Działo się! W ostatnich minutach ważyły się losy wyniku spotkania pomiędzy Olimpią Grudziądz a Zniczem Pruszków. Ostatecznie mecz 11. kolejki II ligi zakończył się podziałem punktów.
Znicz pojechał na mecz do lidera, jednak po graczach Andrzeja Prawdy nie widać było strachu przed rywalem. Olimpia czuła się pewnie na własnym terenie, jednak piłkarze z Pruszkowa nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Jeśli można porównać dwie połowy, to można powiedzieć, że pierwsza należała do gospodarzy, zaś druga do gości.
Właśnie po przerwie wiele się działo. Dokładniej mówiąc, w ostatnich minutach. Znicz zdobył bramkę po strzale Macieja Machalskiego z rzutu karnego i niespodzianka wisiała w powietrzu. Była 89. minuta. 60 sekund później był jednak remis. Gola zdobył Mateusz Marzec i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Wrzesień jest niezwykle udany dla piłkarzy z Pruszkowa, którzy w czterech spotkaniach nie zanotowali porażki. Znicz zdobył osiem punktów i ustabilizował swoją sytuację w tabeli. Zespół Andrzeja Prawdy zajmuje 8. miejsce z dorobkiem 16 punktów.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze