Dariusz Zjawiński zapewnił punkt Zniczowi Pruszków w starciu z Olimpią Elbląg. To druga bramka napastnika w tym sezonie.
Olimpia Elbląg to czerwona latarnia II ligi. Dotychczas zanotowała pięć porażek na obcym terenie i tylko jedno zwycięstwo. Wydawało się więc, że Znicz stanie przed łatwym zadaniem. Jednak jak mawiał trener Kazimierz Górski: „Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”. Nie ma więc co dopisywać punktów przed spotkaniem, trzeba grać.
W meczu 12. kolejki II ligi Olimpia zaskoczyła gospodarzy walecznością. Znicz do samego końca musiał walczyć o punkty. Zmiana trenera podziałała mobilizująco na Olimpię, która w Pruszkowie postawiła gospodarzom trudne warunki. W 45. minucie prowadzenie gościom dał Mateusz Szmidt.
Znicz tworzył kolejne sytuacje, jednak bił głową w mur. W końcu drogę do bramki strzeżonej przez Dawida Kapłona znalazł Dariusz Zjawiński. Na zegarze była 85. minuta. Gospodarze liczyli, że uda się zdobyć jeszcze jednego gola, jednak musieli zadowolić się remisem.
6 października Znicz pojedzie na mecz do Katowic, gdzie zmierzy się z Rozwojem, który znajduje się w strefie spadkowej.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze