Nowy przewoźnik w Milanówku

Kończy się kontrakt na obsługę milanowskiej komunikacji miejskiej. Magistrat wyłonił przewoźnika, który będzie obsługiwać mieszkańców przez kolejne dwa miesiące.

Tradycyjnie już Milanówek realizuje krótkoterminowe umowy na obsługę miejskich autobusów. 31 sierpnia kończy się kontrakt z firmą Markpol, która zajmowała się przewozem mieszkańców przez ostatnie dwa miesiące. Miasto rozstrzygnęło już postępowanie obejmujące kolejny okres, czyli od początku września do końca października. Nowym przewoźnikiem będzie firma Przewozy Autokarowe Krzysztof Grygiel, która za usługę otrzyma niespełna 60 tys. zł.

Operator będzie obsługiwał dwie linie miejskie: A i B. Zgodnie z umową będzie miał za zadanie realizować 7 par połączeń w dni powszednie i 3 pary połączeń w weekendy na linii A (Milanówek Żukowska – Grodzisk Szpital) oraz 6 par połączeń w dni powszednie na linii B (Milanówek Łączna – Milanówek Przedszkole Kasperek). Przewoźnik ma zagwarantować, że linie będą obsługiwać autobusy wyprodukowane nie później niż w 2007 r., spełniające wymogi dotyczące emisji spalin na poziomie EURO IV.

Te nietypowo krótkie umowy z przewoźnikami to element większej polityki władz miasta. Magistrat dąży do zakupienia własnego taboru i tym samym uniezależnienia się od podmiotów zewnętrznych. – Własny transport to elastyczność godzin odjazdu, możliwość szybkiego reagowania na zmiany rozkładu jazdy PKP i WKD, ułożenie grafika odjazdów w taki sposób, aby ułatwić Państwu korzystanie z transportu miejskiego. To natomiast da możliwość ograniczenia ruchu pojazdów prywatnych. Dla miasta istotnym aspektem jest również fakt oszczędności, które będą efektem realizacji transportu miejskiego własnymi siłami. Jak widać, takie rozwiązanie ma wyłącznie plusy. Przed nami ostatni krok, zakup autobusów – wyjaśnia swoje decyzje burmistrz Piotr Remiszewski.

Na początku lipca Rada Miasta wprowadziła zmiany do statutu Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, dodając do zakresu jego działalności obsługę zbiorowego transportu lokalnego. Tym samym otwarta została furtka do tego, by ZGKiM został de facto operatorem milanowskiej komunikacji. Kiedy miasto zakupi własny tabor? Na razie trudno powiedzieć. Być może więcej szczegółów poznamy jesienią, gdy ruszą prace nad przyszłorocznym budżetem.

Czytaj również: Skwer "libacyjny" przy Piasta