Likwidacja wielu składowisk odpadów i brak nowych miejsc są powodem sytuacji, która niebawem może wymknąć się spod kontroli. Widmo zalegających na ulicach odpadów, które do niedawna zdawało się nas nie dotyczyć, jest całkiem realne.
Z uwagi na kończącą się umowę na odbiór odpadów z terenu gminy Grodzisk Maz., burmistrz ogłosił przetarg na realizację tego zadania w kolejnych latach. Zgłosiła się tylko jedna firma, która zaproponowała cenę dwukrotnie przekraczającą przeznaczone przez gminę na ten cel środki. Przy podpisaniu takiej umowy mieszkańcy zmuszeni byliby do płacenia za wywóz sortowanych odpadów horrendalne kwoty, przekraczające niekiedy możliwości uboższych mieszkańców.
Zaniepokojony powstałą sytuacją burmistrz zwołał Konwent Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Województwa Mazowieckiego, aby wspólnie podjąć działania zmierzające do uregulowania tego niepokojącego problemu, który w krótkim czasie może stać groźnym problemem dla wszystkich jednostek samorządowych.
W opublikowanym przez Konwent komunikacie włodarze zwracają uwagę władz wojewódzkich i rządowych na brak uporządkowania systemu gospodarki odpadami, które skutkuje gwałtownym wzrostem cen ustalanych przez firmy odbierające i przetwarzające odpady komunalne. W tym zakresie konieczne jest przyspieszenie działań, które usprawnią ten system.
„Bardzo mała liczba instalacji do zagospodarowywania odpadów w naszym regionie, w szczególności składowisk odpadów, prowadzi do monopolizacji na rynku gospodarki odpadami i drastycznego wzrostu cen za ich zagospodarowanie. Szczególnie widoczne jest to po ograniczeniu ilości przyjmowanych odpadów przez instalację w gminie Mława. Nie bez znaczenia jest również brak możliwości zagospodarowania odpadów zielonych, których zbiórka jest obligatoryjna. Obserwujemy, że do ogłaszanych przetargów nie zgłaszają się praktycznie żadne firmy, a jeżeli już jakaś weźmie udział w procedurze przetargowej, to zaproponowane ceny są kilkukrotnie wyższe niż obecnie. Niedopuszczalne jest, aby mieszkańcy ponosili opłaty na poziomie 150-200 zł za rodzinę, przy selektywnym zbieraniu odpadów. W każdej gminie jest spora grupa biedniejszych mieszkańców, dla których taka cena jest wręcz katastrofą dla budżetu domowego. Nie istnieją też prawne możliwości wprowadzenia dopłat dla takich grup społecznych, co potwierdzają stanowiska Regionalnych Izb Obrachunkowych” – czytamy w wydanym przez konwent komunikacie.
Konwent zwraca również uwagę, że w przypadku braku reakcji w tej sprawie ze strony władz wojewódzkich i rządowych, grozi nam katastrofalna, trudna do przewidzenia w skutkach sytuacja zalegających odpadów. Zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne stało się całkiem realne, dlatego włodarze oczekują pilnego spotkania z Ministrem Środowiska.
W swoim komunikacie włodarze wskazują, że rozwiązaniem problemu zbyt małej liczby składowisk i instalacji przetwarzających odpady, jest znaczne przyspieszenie procesu decyzyjnego przy wydawaniu koncesji na prowadzenie nowych obiektów, a także skrócenie procesu odwoławczego. Proponują również, aby do czasu unormowania sytuacji na Mazowszu, została zniesiona rejonizacja odbioru odpadów, co umożliwi ich wywóz na składowiska w sąsiednich województwach, posiadające większe moce przerobowe.
Problem zdaje się przekraczać możliwości samorządowców, cała więc nadzieja w administracji na poziomie wojewódzkim i rządowym. Jeżeli tam nie zapadną szybkie decyzje, grozi nam zalew śmieci i zamiast Budapesztu będziemy mieli Neapol.
Data dodania:
28.11.2018 05:00
KATALOG FIRM
Przejdź do kategorii
Budownictwo, dom i ogródFinanseGastronomia i cateringKultura i SztukaKomunikacja i TransportKomputery i InternetZdrowieAgencje marketingowe & ReklamaMotoryzacjaSalony kosmetyczne, fryzjerEdukacja - przedszkola, szkoły, zajęcia dodatkoweHotelarstwo - noclegi, sale, przyjęciaSport & rekreacjaTurystykaMedia lokalneGalerie HandloweUsługiReklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim. |
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze