6 stycznia po raz kolejny mieszkańcy gminy Nadarzyn mogli wziąć udział w Orszaku Trzech Króli. Było miło, przyjemnie i rodzinnie.
Klimat Orszaku Trzech Króli jest wyjątkowy. Spotykają się tam różne grupy wiekowe, które wspólnie kolędują się i łączą we wspólnym świętowaniu. W Nadarzynie orszak stał się już tradycją. Pierwszy raz miał miejsce w 2015 roku.
Tegoroczny orszak zgromadził wielu mieszkańców. Część przyszła podziwiać i włączyć się we wspólne kolędowanie, zaś inni aktywnie uczestniczyli w przedsięwzięciu. Orszak rozpoczął swoją drogę na placu pod cmentarzem przy ul. Sitarskich, a następnie poszedł ulicami Sitarskich, Warszawską, przez rondo Armii Krajowej do Placu Poniatowskiego, gdzie miały miejsce kulminacyjne wydarzenia.
Na placu zlokalizowano scenę, gdzie czekało dzieciątko wraz z Maryją i Józefem. Trzej mędrcy złożyli mu pokłon, a wszyscy kolędowali i z uwagą obserwowali przygotowany program.
Napisz komentarz
Komentarze