Pomysł pomocy druhom z Ukrainy narodził się jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę. Wsparcie, dopiero tworzącego się ochotniczego pożarnictwa na Ziemi Lwowskiej, było inicjatywą prezesa OSP Teresin, Adama Krukowskiego. To on wystosował prośbę o pomoc sprzętową dla kolegów zza wschodniej granicy. Strażacy z Bożej Woli zareagowali błyskawicznie i włączyli się do akcji,
-Decyzją zarządu postanowiliśmy przekazać, przeznaczonego do sprzedaży, gaśniczego Jelcza, jako wsparcie dla Ukraińców.- mówi Piotr Gonera, vice prezes OSP Boża Wola.
Przekazanie sprzętu miało nastąpić w sezonie letnim i być połączone ze spotkaniem i zabawą. Wybuch wojny pokrzyżował te plany, ale nie przeszkodził w pomocy, a wręcz ją przyśpieszył. Strażacy wyremontowali i przekazali w pełni sprawnego, bojowego Jelcza oraz znaczący sprzęt gaśniczy, strażakom z Ukrainy. Wóz został przetransportowany do Medyki skąd odjechał w kierunku Lwowa.
W tą znakomitą, zainicjowaną przez prezesa Adama Krukowskiego, akcję, zaangażowali się: radny gminy Nowa Sucha Łukasz Ziębiński, dyr. biura poselskiego Macieja Małeckiego, Michał Orliński. Ogromną pomoc udzieliła wójt gminy Baranów, Agata Trzop- Szczypiorska.
Do strażaków wpłynęło takie podziękowanie z Ukrainy- 19 marca Rada Miasta Mostyska otrzymała pomoc humanitarną - pojazd strażacki, i nie tylko, z jednostki ochrony przeciwpożarowej miasta Woli Bożej (Rzeczpospolitej Polskiej) ,Wdzięczni naszym sąsiadom, którzy w trudnym dla Ukrainy czasie podają nam pomocną dłoń i szczerze starają się pomóc w warunkach agresji na szeroką skalę ze strony Rosji. Samochód zostanie przekazany do DPK c. Czarne do użytku.- napisali ukraińscy samorządowcy.
Ten piękny gest OSP Boża Wola, na pewno zostanie zapamiętany jako doraźna pomoc i wkład w budowę Ochotniczego Pożarnictwa na Ziemi Lwowskiej, a nasi druhowie pokazali wielką klasę.
Napisz komentarz
Komentarze