Kiedy nadarzyński dzielnicowy uzyskał informacje, że jeden z mieszkańców gminy Nadarzyn może nielegalnie uprawiać konopie indyjskie, natychmiast wspólnie z kryminalnymi postanowili to zweryfikować.
Po dokładnych ustaleniach udali się pod wskazany adres, gdzie zastali 24-latka. W zajmowanym przez niego pokoju panował charakterystyczny dla marihuany zapach. Na podłodze i ławie policjanci ujawni doniczki z konopiami. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli kilkanaście torebek foliowych z zawartością suszu roślinnego.
Mężczyzna od razu przyznał się, że rośliny i torebki z suszem są jego własnością. Jednak na tym nie zakończyły się policyjne czynności. Dalsze przeszukanie ujawniło kolejne torebki z suszem, których właścicielem okazał się współlokator 24-latka.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu.
Po zebraniu materiału dowodowego, wykonaniu wstępnych badań testerami potwierdzającymi, że zabezpieczony susz to marihuana, mężczyźni usłyszeli zarzuty 24 - latek posiadania i uprawy konopi innych niż włókniste, a 27-latek zarzut posiadania środków odurzających. Obaj podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów.
Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za te przestępstwa przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Kolizja i napad w Wolicy
Napisz komentarz
Komentarze