W hali przy ul. Bohaterów Warszawy emocji nie brakowało. Po rzucie Mateusza Szweda gospodarze prowadzili 4:0, ale goście z Mińska Mazowieckiego nie zamierzali odpuszczać. Kolejne minuty były wyrównane. Znicz Basket starał się odskoczyć rywalom - 24:16, ale po chwili było 25:20. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 27:22.
W drugiej odsłonie Superis doprowadził do remisu - po 34 punkty. Na parkiecie trwała zacięta walka, ale gospodarze zaczęli budować przewagę. Po trafieniu Macieja Czemerysa na tablicy widniał wynik 42:37. W końcówce drugiej odsłony Znicz Basket odskoczył rywalom z Mińska. Na półmetku było 56:45.
Kolejne minuty należały do podopiecznych Michała Spychały. Pruszkowscy koszykarze trafiali kolejne rzuty i zwiększali przewagę. Goście byli bezradni. W trzeciej kwarcie przyjezdni nie mieli nic do powiedzenia. Po trafieniu Czemerysa gospodarze prowadzili 70:50. Na dwie minuty przed końcem meczu Znicz Basket przekroczył granicę 100 punktów. Trafił Patryk Jasiński, a na tablicy wynik 101:74. Ostatecznie Znicz wygrał 105:79.
Najwięcej punktów dla ekipy z Pruszkowa zdobył Maciej Czemerysa - 28. Skutecznością imponował również Bartosz Proszek - 18 „oczek”. To drugie zwycięstwo Znicza Basket w sezonie. Drużyna z Pruszkowa zajmuje 1. miejsce w grupie B II ligi.
W 3. kolejce Znicz Basket Pruszków zagra we własnej hali z KKS Tur Basket Bielsk Podlaski. Spotkanie odbędzie się 8 października o godzinie 18:00.
Napisz komentarz
Komentarze