W dniu poświęconym upamiętnieniu likwidacji grodziskiego getta mieszkańcy miasta mogli spotkać się w miejscu, w którym wznosiła się kiedyś synagoga, aby złożyć kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym żydowskich obywateli Grodziska Mazowieckiego.
Aldona Józefowicz: - To też niezwykle ważna chwila refleksji nad losem dwóch narodów, które do lat 40 XX wieku żyły wspólnie pod jednym dachem. Wielu z nich zmarło w getcie z powodu chorób i wycieńczenia. Inni zostali zgładzeni w nazistowskich obozach zagłady, wszyscy mieli imiona, nazwiska, twarze, wolę życia. W lutym powracamy do tragicznych wydarzeń z 1941 roku, które odmieniły oblicze miasta. Warto, choć na chwilę wskrzesić pamięć o grodziskich Żydach, którzy przez wieki tworzyli tożsamość i koloryt naszego miasta oraz przyczyniali się do jego rozwoju.
Podczas koncertu wpisanego w obchody rocznicy likwidacji getta, który odbył się w centrum kultury, usłyszeliśmy przepiękne wyraziste utwory, upamiętniające przerażające losy Żydów także dzieci, ginących w osamotnieniu. Kim byli autorzy przedstawionych piosenek?
Aldona Józefowicz : W recitalu „I Bóg zakrył swoją twarz” usłyszeliśmy piosenki i utwory poetyckie, które powstały w gettach i obozach koncentracyjnych. Chwile ich tworzenia były chwilami wolności dla ich twórców, wykonawców i dla odbiorców. Nie liczyła się tak ich artystyczna wartość, jak emocjonalna. Miały niesamowitą siłę. Opisywały dramatyczną codzienność: głód, nędzę, choroby, śmierć. Powstawały, aby dać szanse na wykrzyczenie bólu, wypłakanie się. Dawały także pokrzepienie i nadzieje, bo były dowodem na to, że duch i godność ludzka są silniejsze niż tępy terror. Warto dodać, że podczas koncertu tych wielkich wzruszeń dostarczyli nam artyści Teatru Żydowskiego Teresa Wrońska (słowo wstępne, akompaniament), Monika Chrząstowska (śpiew i recytacja) i Henryk Rajfer (śpiew i recytacja).
Napisz komentarz
Komentarze