Reklama

Wykład doktora Henryka Piskunowicza na temat Komendy Głównej AK

W sobotę, 11 lutego, w muzeum Dulag 121 doktor Henryk Piskunowicz wygłosił wykład poświęcony historii Kedywu. Historyk przedstawił zarys profilu oddziałów, które podczas II wojny światowej walczyły z niemieckim okupantem.
Wykład doktora Henryka Piskunowicza na temat Komendy Głównej AK
Wykład doktora Henryka Piskunowicza

Niedawno, 22 stycznia, minęła 80 rocznica utworzenia Kedywu, czyli Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej. Z historią jej oraz oddziałów walczących w jej strukturach, zapoznał gości doktor Piskunowicz. Dzięki wykładowi zainteresowani poznali nowe szczegóły dotyczących walk Polski Podziemnej w okręgu w Warszawskim.

Komenda Główna Armii Krajowej

Wraz z powstaniem Kedywu napłynął z rządu na uchodźctwie na tereny Polski rozkaz 84. Według niego oddziały AK miały rozpocząć aktywną walkę z okupantem. To na zawsze odmieniło obraz wojny.

- Komenda Główna Armii Krajowej koordynowała akcje dywersyjne, sabotaże oraz likwidacje. Jej organizacja budzi podziw do dziś. W czasach niemieckiej okupacji komenda potrafiła zorganizować przeszkolenia dla polskich żołnierzy na niesamowitą skalę. Mówimy tu o stworzeniu pełnej infrastruktury szkoleń, poczynając od kadry wojskowej, po przez transport i hotele, a kończąc na terenach ćwiczeń. Do tej pory nie powstała w Polsce organizacja z takimi zdolnościami organizacji oraz sukcesami, co ówczesna Komenda Główna – powiedział doktor.

Polscy żołnierze Armii Krajowej byli, jak na warunki okupacji, świetnie wyszkoleni. W oddziałach walczących z Niemcami znajdował się bardzo duży odsetek oficerów. Piętą Achillesową tych formacji był jednak brak uzbrojenia.

- Brakowało pistoletów, karabinów i karabinów maszynowych. Najgorsza sytuacja była związana z ilością amunicji i granatów. Żołnierze często musieli radzić sobie w inne sposoby. Warto tu wspomnieć o tak zwanej „aptece”, gdzie AK tworzyła między innymi broń chemiczną. Rzadko się o tym mówi, ale wojnę prowadzi się za pomocą wszystkich metod – zauważył historyk.

Oddziały AK

W walkach o wolność brało udział wiele oddziałów. Każdy z nich to odrębna opowieść i inny rozdział na kartach historii Polski. Podczas wykładu Henryk Piskunowicz opowiedział o niektórych z nich oraz dodał mało znane ciekawostki.

- W Armii Krajowej był duży odsetek kobiet, które na równi z mężczyznami prowadzili walkę z okupantem. Oddział Leny, czyli Wandy Gertz składał się z samych kobiet. Ich formacja znany był jako „Dysk – dywersja i sabotaż kobiet”. Miała na swoim koncie wiele niebezpiecznych akcji, w tym również liczne likwidacje – przekazał doktor.

Doktor wspomniał również o oddziale Walery w którym walczyli ludzie pochodzący z powiatu pruszkowskiego.

- Były w nim osoby z Piastowa, Pruszkowa czy Ożarowa Mazowieckiego. To bardzo ciekawa formacja, która miała największą ilość likwidacji w armii na swoim koncie. 

Koszmar wojny

- Chciałem chwilę się zatrzymać na tym elemencie działań żołnierzy, którym są likwidacje. Większość osób, kiedy słyszy to hasło, myśli o użyciu broni palnej do pozbycia się któregoś z niemieckich oficerów. Takie akcje oczywiście też były, jednak po pierwsze ofiarami AK padali nie tylko okupanci, ale również zdrajcy i kolaboranci. Poza tym nie zawsze używano pistoletów czy karabinów. Znany był na przykład tak zwany „dom likwidacji”, gdzie wybrane osoby ginęły powieszone. Często również posługiwano się trucizną, czy też bronią ochrzczoną jako angielska laska, czyli kij z ołowianą kulą na końcu. Trzeba zauważyć, że te działania nie pozostawały bez śladów w psychice u osób, które działały w armiij. Według niektórych badań aż 80% żołnierzy ma jakieś problemy ze zdrowiem psychicznym po zakończeniu działań. Niestety, wojna demoralizuje – dodał historyk.

Czasy okupacji podczas II wojny światowej to mroczny moment naszej historii. Zwykli ludzie byli postawiani w niezwykle trudnych sytuacjach i niemożliwych do rozwiązania dylematów. Wiele osób w armii krajowej przed wojną byli cywilami. W oddziałach służyli nauczyciele, urzędnicy, robotnicy. Ich świat się zmienił wraz z nadejściem wroga. Wielu żołnierzy wcześniej było związani z harcerstwem. Wartości Bóg, Honor, Ojczyzna były im bliskie również podczas wojny. Wszystkich w oddziałach łączyło marzenie o Wolnej Polsce.

Zobacz także: Sami o sobie

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Poszukujemy TECHNIKA / KONSERWATORA Poszukujemy TECHNIKA / KONSERWATORA Firma SENSON zatrudni osobę na stanowisko:TECHNIK / KONSERWATOR Twój zakres obowiązków:·   Wykonywanie przeglądów eksploatacyjnych,·   Bieżąca obsługa obiektu, utrzymanie w stanie gotowości eksploatacyjnej systemów i urządzeń technicznych na terenie obiektu,·   Usuwanie awarii urządzeń na terenie firmy Klienta,·   Dbanie o wysoką jakość świadczonych usług,·   Współpraca z zespołem administracji,·   Dbanie o estetykę budynku i otoczenia,·   Wykonywanie drobnych prac montażowych, naprawczych,·   Monitorowanie pracy powierzonych urządzeń i instalacji, usuwanie awarii.Nasze wymagania:·   Doświadczenie zawodowe w zakresie prac konserwacyjnych, bieżących napraw i monitoring stanu technicznego elementów budynków, instalacji wewnętrznych urządzeń oraz infrastruktury zewnętrznej poprzez wykonywanie bieżącej kontroli oraz usuwania stwierdzonych lub zgłoszonych nieprawidłowości funkcjonalnych i technicznych,·   Doświadczenie w konserwacji instalacji elektrycznych / gazowych, grzewczych / wentylacyjno-klimatyzacyjnych,·   Doświadczenie w pracach budowlano-wykończeniowych,·   Znajomość budowy i obsługi instalacji przeciwpożarowych (Polon Alfa, Bosh),·   Brak przeciwwskazań do pracy na wysokości powyżej 3 m,·   Umiejętność czytania dokumentacji technicznej,·   Gotowość do pracy po godz. 16 oraz weekendy (sporadycznie),·   Umiejętność pracy w zespole, sumienność i wysoka kultura osobista,·   Uprawnienia SEP min do 1kV.  KONTAKT TEL. 507 060 800 
Reklama
Reklama