Próbka, w której odkryto zagrożenie, została pobrana z wodociągu w przychodni przy ul. Wiejskiej w Otrębusach. Zaopatruje on w wodę Otrębusy oraz część Kani. W tych dwóch miejscowościach mieszkańcy są proszeni o niespożywanie miejskiej wody. Może ona być jednak używana w innych celach jak sprzątanie lub spuszczanie w toaletach. W próbkach wody sanepid odnalazł bakterie z grupy coli oraz paciorkowce kałowe. Skontaktowaliśmy się z Brwinowskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, aby dowiedzieć się o ich obecnych działaniach.
- W tej chwili wprowadziliśmy plan prewencyjny na takie sytuacje. Niedługo w Kaniach oraz Otrębusach pojawią się beczkowozy. Jednocześnie płuczemy całą instalację, sprawdzamy oraz czyścimy połączenia wodociągu – poinformował nas w rozmowie telefonicznej pracownik BPWiK. – Jednocześnie są przeprowadzane kolejne badania, które mają potwierdzić zagrożenie. Obecnie testy są obiecujące, wydaje się, że bakteria nie występuje w wodzie, ale aby mieć pewność, musimy poczekać na zakończenie pełnych badań i wydania oficjalnego komunikatu przez sanepid — dodał.
Według obecnych informacji zagrożenie nie obejmuje reszty gminy.
- Badania przeprowadzone w innych częściach Gminy Brwinów (w tym w samym mieście Brwinowie) nie wykazały żadnych tego typu problemów. Wkrótce zostaną pobrane ponowne próbki w przychodni. Poleciłem również pobrać próbki z sąsiednich lokalizacji gminnych: Pałacu Toeplitza i świetlicy przy ul. Krótkiej. Mam nadzieję, że kolejne badania nie potwierdzą występowania bakterii, a wynik badania z przychodni będzie jednostkowym przypadkiem spowodowanym np. badaniem zastałej wody z przyłącza nieużywanego od kilku godzin – przekazał w mediach społecznościowych burmistrz Brwinowa, Arkadiusz Kosiński.
Miejmy nadzieję, że zagrożenie zostanie wyeliminowany jak najszybciej. W tej chwili mieszkańcy Otrębus i Kań są proszeni o ostrożność i niespożywania wody dostarczonej przez przedsiębiorstwo wodociągowe, nawet po jej przegotowaniu.
Napisz komentarz
Komentarze