Boisko piłkarskie „Wronik” znajduje się na terenie Szkoły Podstawowej im. Cypriana Godebskiego w Raszynie i jest głównym miejscem treningów nie tylko dla uczniów podstawówki, ale i zawodników lokalnych klubów. Od kilku lat piłkarze i trenerzy zwracali uwagę na pogarszający się stan murawy. – Wysyłaliśmy sygnały do gminy o fatalnym stanie boiska, w budżecie jest pozycja dotycząca modernizacji, ale wciąż sprawa stoi w miejscu. Stąd pomysł na petycję – mówi Piotr Bukalski, trener Klubu Sportowego w Raszynie i inicjator petycji. – Nawierzchnia jest twarda i nierówna, sprzyja częstym kontuzjom, a nawet trwałym urazom kończyn i kręgosłupa. Powrót do zdrowia i treningów po takich urazach zajmuje dużo czasu i pochłania znaczące fundusze trenujących tam zawodników – napisali działacze KS Raszyn w apelu skierowanym do wójta i radnych gminy Raszyn. Pod petycją podpisało się ponad tysiąc dorosłych osób!
Zielony beton
Mieszkańcy i zawodnicy mówią o tej murawie „zielony beton”, a nazwa jest znana nie tylko w Raszynie. – Jak są rozgrywki ligowe to raz gramy u siebie, a drugi gościnnie. Drużyny proszą nas, by oba mecze rozegrać u nich, bo nie chcą przyjeżdżać do nas. Nasi seniorzy też nie chcą grać na „Wroniku ”, dlatego wynajmujemy inne boiska – opowiada o problemie piłkarzy Piotr Bukalski. Petycja sportowców już była omawiana na komisji skarg i wniosków Rady Gminy Raszyn, podczas której wszyscy zgodzili się, że nawierzchnia jest w fatalnym stanie. Teraz wszyscy liczą, że podczas najbliższej sesji, 25 października, radni zdecydują o przyznaniu pieniędzy na pilną wymianę sztucznej nawierzchni. Wstępnie oszacowano, że modernizacja murawy pochłonie co najmniej dwa miliony złotych.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze