Jak poinformowało nas biuro informacji i promocji wydział komunikacji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, wykonawca zamontował już konstrukcje, przeprowadzono także tzw. wzorcowanie odcinka drogi, który zostanie objęty kontrolą. – W listopadzie planowana jest wymagana przepisami legalizacja urządzeń – dodało biuro.
Skuteczne narzędzie
Trasa nr 719 to jedna z blisko 40 lokalizacji, wybranych do montażu odcinkowego pomiaru prędkości przez GITD w ostatnich miesiącach. Jak podkreśla inspektorat, odcinkowe pomiary prędkości to skuteczne narzędzie w walce z piratami drogowymi, a ich celem nadrzędnym jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.
Na drogach w całym kraju urządzenia GITD zarejestrowały tysiące wykroczeń, takich jak 209 km/h na liczniku przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h (fotoradar DK 77), 191 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h (opp Tarnów), 165 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h (fotoradar DK 43), czy 169 km/h przy ograniczeniu prędkości do 90 km/h (opp Sulechów). Jak tragiczne skutki powoduje nadmierna prędkość, przekonaliśmy się w tym roku kilkukrotnie, śledząc skutki wypadku w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn, czy na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Do obu zdarzeń przyczyniły się m.in. ogromne prędkości pojazdów.
Kiedy ruszy odcinkowy pomiar prędkości?
Według statystyk, na trasach z odcinkowym pomiarem prędkości dochodzi do mniejszej liczby wypadków. Mniej jest też ofiar śmiertelnych i mniej rannych. Spada nie tylko liczba zdarzeń drogowych, ale zmieniają się też zachowania kierowców – zdecydowana większość zdejmuje nogę z gazu – ponad 80% kierowców jeździ z dozwoloną prędkością.
Ostateczny termin uruchomienia urządzeń na trasie pomiędzy Kaniami a Otrębusami jest uzależniony od prac zakładów energetycznych, a więc podmiotów niezależnych od GITD. – Czekamy na doprowadzenie przyłącza energetycznego – poinformował Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Napisz komentarz
Komentarze