Czy wynik referendum oznacza, że mimo wszystko może ruszyć wstrzymana decyzjami administracyjnymi modernizacja stawu? Jakie znaczenie ma wczorajszy wyrok sądu dla mieszkańców i dalszych losów stawu? Zapytaliśmy o to dr Małgorzatę Stępkę ze Stowarzyszenia Dendropolis - będącego przeciw wizji modernizacji stawu forsowanej przez burmistrza.
Wczorajszy wyrok w innym świetle stawia argumenty, jakich Dendropolis używa, zabiegając o wstrzymanie modernizacji stawu, jaką rozpoczęło miasto. Zacznijmy jednak od tego, że referendum zakończyło się wynikiem korzystnym dla wizji burmistrza, czyli zamiany stawu w zbiornik wyłożony w całości folią, napełniany wodą z wodociągu. Czy wynik referendum oznacza, że miasto może kontynuować przerwane prace?
Dr Małgorzata Stępka: W opinii Stowarzyszenia referendum w tej sprawie było całkowitym nieporozumieniem, zabiegiem PR-owym. Mimo zaangażowania dużych środków finansowych nie zmieniło i nie ma mocy zmienić sytuacji prawnej przebudowywanego stawu w zabytkowym Parku Miejskim w Podkowie Leśnej. Wynik referendum nie ma znaczenia, gdyż zgodnie z prawem nie można na drodze referendum rozstrzygać spraw, które wymagają wydania decyzji administracyjnych zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz ustawy Prawo Budowlane. Kontynuacja przebudowy stawu wymagałaby więc wydania pozwolenia konserwatorskiego i pozwolenia na budowę.
Czy projekt zamienny przebudowy z maja 2021 roku, który chce realizować burmistrz, posiada pozwolenia wymagane prawem?
Przebudowa stawu z uwagi na wykonanie prac niezgodnie z pozwoleniem konserwatorskim z 2010 r. oraz pozwoleniem na budowę z 2016 r., dziś ma status samowoli budowlanej. Potwierdził to Sąd Apelacyjny w Warszawie podczas sprawy w trybie wyborczym z wniosku burmistrza Artura Tusińskiego (sygn. akt V Acz 682/23). Roboty budowlane zostały wstrzymane w 2019 r. przez organy budowlane (PINB) i konserwatorskie (MWKZ) ze względu na istotne odstępstwa od zatwierdzonego projektu. Miasto za wykonanie robót budowlanych niezgodnie z pozwoleniem konserwatorskim zostało ukarane przez MWKZ karą administracyjną w wysokości 10 tys. zł. Przebudowa nie może więc być kontynuowana, czy też wznowiona, na podstawie wyniku referendum. W drodze referendum nie można legalizować samowoli budowlanej. Stowarzyszenie z satysfakcją przyjęło więc informację, że prawie 60 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców nie wzięło udziału w referendum.
CZYTAJ TEŻ:
Jakie dziś są prawne rozstrzygnięcia dotyczące stawu?
Sprawa przebudowy stawu jest przedmiotem kilku postępowań administracyjnych i sądowych (w zakresie prawa budowlanego i ustawy o ochronie zabytków) w organach nadzoru budowlanego i konserwatorskiego oraz tematem śledztwa w prokuraturze. W styczniu 2024 r. ma się odbyć rozprawa w NSA dotycząca skargi kasacyjnej od wyroku WSA, który uchylił decyzję Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odmawiającą realizowania przebudowy stawu według projektu zamiennego 2021, czyli według wizji burmistrza. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego z takim rozstrzygnięciem się nie zgodził i stąd sprawa w NSA. Skargę kasacyjną od wyroku złożyło również Stowarzyszenie Dendropolis z wnioskiem o kasacje wyroku. Jeśli NSA podtrzyma wyrok WSA, sprawa trafi do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego do ponownego rozpatrzenia. Minister wówczas albo podtrzyma swoją odmowną decyzję, albo pozwoli na realizację projektu zamiennego, choć tu warto podkreślić, że postępowanie przed sądem administracyjnym dotyczyło spraw formalnych, a nie oceny zawartości merytorycznej projektu zamiennego. Sąd administracyjny nie może też dokonać oceny merytorycznej sprawy – tym, zgodnie z prawem zajmuje się organ ochrony zabytków (konserwatorski).
Czyli to wyrok NSA i potem decyzja MKiDN zadecydują o losach stawu?
Tak, wierzymy jednak w to, iż po usunięciu braków formalnych, Minister podtrzyma swoją decyzję odmowną w zakresie merytorycznym. Dodam, że obok tej sprawy jest jeszcze kwestia robót wykonanych samowolnie niezgodnie z pozwoleniem konserwatorskim, za które Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków w lutym 2023 r. nałożył na Miasto Podkowa Leśna administracyjną karę pieniężną. Te roboty wg ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, nie podlegają procedurze legalizacji, lecz rozbiórce i przywróceniu do stanu poprzedniego. W zakresie przepisów budowlanych sprawa jest rozstrzygnięta ostatecznie i prawomocnie decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego odmawiającą zatwierdzenia projektu zamiennego. Obecnie, czekamy na decyzję PINB w Grodzisku Mazowieckim, nakazującą rozbiórkę samowolnie wykonanych robót budowlanych lub przywrócenie do stanu poprzedniego.
Co więc w pani opinii czeka staw w Podkowie?
Procedury administracyjne są w toku, a ich wyniki trudne do przewidzenia. O losie samowoli budowlanej w Parku zadecydują organy administracji publicznej oraz sądy administracyjne w postępowaniach sądowo – administracyjnych. Przy tej okazji miło mi poinformować o wczorajszym wyroku, o wygranej dla nas sprawie sądowej z powództwa Miasta Podkowa Leśna przeciwko Stowarzyszeniu Dendropolis o rzekome naruszenie dóbr osobistych miasta w ulotce kolportowanej we wrześniu 2019 roku. Miasto reprezentowane przez Burmistrza Artura Tusińskiego zarzuciło nam, że twierdzenia z ulotki są nieprawdziwe i naruszają dobre imię miasta. W ulotce przedstawiliśmy informacje i opinie na temat nieprawidłowości przy przebudowie stawu oraz obawy co do ich skutków dla przyrody i zabytkowego charakteru podkowiańskiego parku. O zagrożeniach takich jak pogłębienie skutków zmian klimatycznych: usychanie drzew, obniżenie poziomu wód gruntowych. W ulotce wyraziliśmy również zaniepokojenie nieprawidłowościami finansowymi, będącymi przedmiotem kontroli CBA, poinformowaliśmy również o zawiadomieniu do prokuratury. Wczoraj po 4 latach Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwa w całości i zasądził koszty sądowe od Miasta Podkowa Leśna na rzecz Stowarzyszenia. Tym samym Sąd ocenił, że informacje podane w ulotce były uzasadnione.
Napisz komentarz
Komentarze