Zacznijmy od aktualności: do 18 lutego mieszkańcy mogą, zdecydować co ma powstać na działce gminnej niedaleko parku dla psów przy ulicy Na Laski.
Właśnie ankieta przygotowana przez wydział kształtowania przestrzeni publicznej Urzędu Miasta podsuwa kilka propozycji zagospodarowania tej działki, którą miasto przekazało do społecznego użytkowania. A więc pytamy mieszkańców, czy chcieliby, aby tam powstało boisko do badmintona, do siatkówki, do mini piłki nożnej? A może woleliby, aby rozszerzony został wybieg dla psów, który cieszy się dużą popularnością. Oczywiście na ankiecie jest też pusta rubryka, w którą mieszkańcy mogą wpisać własne propozycje zagospodarowania działki. Ważne jest to, aby stała się ona kolejną zieloną przestrzenią na mapie naszego miasta. Taka jest wizja pana burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego, którą realizujemy, co cieszy mieszkańców, a także poprawia stan środowiska w gminie, do niedawna uważanej za przemysłową i pozbawioną zieleni.
Ile zielonych terenów przybyło w mieście w ostatnich latach?
Od 2018 roku miasto zyskało 20 ha zieleni. Nieprawdopodobne, a jednak możliwe, bo same Stawy Walczewskiego, to ponad 8 ha. Co więcej, ten proces nadal trwa, bo miasto wciąż inwestuje w rozwój zielonych terenów. Zaczęło się, wszystko od dużych parków w centrum miasta. Mieszkańcy chcieli ich więcej. A więc w 2018 roku, miasto zainwestowało w stworzenie dziesięciu nowych skwerów i sześciu parków. Wtedy powstał m.in. Park Jaśminowa, Park Nad rzeką Mrowną, Park Ordona, a także park na ulicy Górnej. Wtedy też na osiedlu Kopernika otworzyliśmy Ogródek Seniora, który rozpoczął bardzo ważny dla miasta proces uspołeczniania miejskiej przestrzeni zielonej. Ten pomysł wypłynął od samych mieszkańców, którzy chcieli osobiście zająć się zielenią na swoim osiedlu, a więc pielęgnować, a nawet sadzić rośliny.
Mieszkańcy chcą sami dbać o zieleń?
Tak, bo, jak się okazało, grodziszczanie mają dużą potrzebę brania udziału we współtworzeniu zielonych miejsc, ale często nie mają możliwości, bo nie dysponują własnymi działkami. To właśnie z myślą o nich w 2018 roku powstał Ogródek Seniora. W zeszłym roku w ramach tej samej idei i także na wniosek naszych mieszkańców gmina posadziła lasy społeczne. Burmistrz wyznaczył nieruchomości gminne, na których mieszkańcy mogli posadzić drzewa i krzewy. Jeden z takich lasów gminnych powstał przy ul. Kardynała Wyszyńskiego, kolejny w Kadach. Mieszkańcy tak jak sami sadzili tam drzewa, tak teraz dbają o ten las: ściółkując glebę i pielęgnując drzewa.
Tereny miejskie w Grodzisku Mazowieckim stają się społecznymi dzięki wspólnemu dbaniu o zieleń?
Zaspokajają także ważną ludzką potrzebę bycia bliżej zieleni. Kontakt z naturą to przecież najlepsza forma odpoczynku. Ma ona niezwykle prozdrowotny wpływ na nasze zdrowie, rozwój psychiczny i fizyczny. Kontakt z ziemią, z roślinami, rozwija nasze zmysły, daje też świadomość wagi zieleni dla naszego życia.
A ponieważ idea wspólnego dbania o zieleń, jest tak bliska mieszkańcom naszej gminy, idziemy dalej, popierając projekty, które przewidują wspólne tworzenie zielonej przestrzeni. Jednym z nich są ogródki przy szkołach i przedszkolach gminnych. To nasze kolejne tereny zieleni społecznej. Kilka dni temu podpisaliśmy umowę, na stworzenie takich miejsc przy wszystkich 12 szkołach przedszkolach należących do samorządu, które znajdują się na terenie naszej gminy, jak i w samym Grodzisku Mazowieckim. Część szkół już posiada takie ogródki, a ponieważ cieszą się one zainteresowaniem uczniów i mają wartość edukacyjną, pozostałe szkoły zwróciły się do burmistrza o ich stworzenie, aby każda placówka miała takie same możliwości edukacyjne.
Konkretnie co w takich ogródkach będzie?
Ogródki przyszkolne, to przestrzenie ekologiczne do edukacji w praktyce. Uczniowie sami tam sadzą rośliny, podlewają je i pielęgnują. Dzieci otrzymają konewki, grabki i łopatki wszystko to, co potrzebne, aby mogły samodzielnie zajmować się ogródkami. Każda szkoła i przedszkole zostaną wyposażone w osiem dużych donic właśnie przeznaczonych na sadzenie roślin.
Przy każdej placówce powstanie też zbiornik retencyjny połączony z rynnami, aby pokazać dzieciom, jak zbierać deszczówkę i jak ją wykorzystać do podlewania roślin. Dzieci dzięki temu też dowiedzą się, że woda opadowa jest lepsza dla roślin.
Kiedy planowane jest otwarcie nowych ogródków?
W kwietniu w tym roku. Bardzo nas to cieszy, bo to projekt mający wielkie znaczenie dla edukacji ekologicznej, ale też wspólnego działania. Ponieważ ogródki są elementem projektu, który finansujemy ze środków norweskich, w ich ramach są przewidziane także warsztaty ekologiczne, konkursy i przedstawienia, które urozmaicą dzieciom lekcję ochrony przyrody.
Jednym z licznych przykładów jest szkoła podstawowa nr 6. Projekt ogródka w tej placówce już jest w fazie realizacji, przy budynku jest łąka kwietna ze strachem na wróble. Pani dyrektor tej placówki bardzo się ucieszyła, że dzięki naszej umowie będzie mogła powiększyć ten ogródek o część warzywną, a także otrzyma zbiorniki na wodę opadową.
Czy są w planach miasta nowe proekologiczne projekty?
Nowy projekt, nad którym obecnie pracujemy, to kolejny krok w naszej walce o zazielenienie centrum Grodziska Mazowieckiego. W ramach tego projektu przy ulicy Zondka posadzimy cztery duże drzewa: lipy i klony, a także ponad tysiąc dwieście krzewów i bylin oraz ponad osiem tysięcy roślin cebulowych. To miejsce jest ważne, gdyż znajduje się niedaleko „Deptaka”, czyli głównego ciągu komunikacyjnego miasta.
Nowy bardzo ważny projekt, który znajduje się w fazie panowania i pozyskiwania funduszy, dotyczy powstania w mieście ekologicznych parkingów. W ramach tego projektu chcemy te parkingi, które będziemy mogli – od betonować, czyli zastąpić uszczelnione nawierzchnie – przepuszczalnymi dla wody opadowej. Nawierzchnie ekologicznych parkingów będą więc stanowiły geokraty porośnięte trawą, z których woda przenika do ziemi, a nie do kanalizacji deszczowej.
Czy już jakiś projekt eko parkingu jest już zrealizowany?
Tak, na końcu ulicy Kościuszki przy terenie zielonym. Planujemy też stworzyć ekologiczne parkingi przy ulicy Bołtucia w miejscu, gdzie odchodzi ona od ulicy Kopernika. A także przy ulicy kardynała Wyszyńskiego przy szpitalu oraz przy parku Stawy Walczewskiego - dziś jest tam parking pokryty tłuczniem, na którym wiecznie stoi woda. Złożyliśmy więc do starostwa projekt, który zakłada usunięcie tłucznia i stworzenie w jego miejsce nawierzchni ekologicznych. Chcemy tam także stworzyć ogrody deszczowe, czyli nieckę retencyjną, która gromadzi wodę opadową. W niecce tej rosną rośliny akceptujące wysoki poziom wód. Takie ogrody deszczowe są ozdobą placu Wolności, dlatego idziemy dalej w tym kierunku. Zgodnie z planem naszego burmistrz zamierzamy stworzyć także ścieżkę rowerową, która biegłaby właśnie od parkingu na ulicy Kardynała Wyszyńskiego do rzeki Mrownej i dalej do parku Wolniewicza.
Czy jeszcze jakiś pomysł ucieszy mieszkańców?
Takim pomysłem, który już realizujemy, jest plac zabaw przy osiedlu Kopernika. Będzie tam największa zabawka dla dzieci: czyli zestaw zjeżdżalni, huśtawek oraz ścianek wspinaczkowych, ale też aranżacja przestrzeni miasta, czyli domki i ulice. Ważne jest także to, że plac będzie dostosowany do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami. Wartość tego projektu to ponad 800 tys. zł. Ten plac to duży teren, który pokryjemy trawą oraz nawierzchnią bezpieczną, ale także dosadzone będą drzewa. A więc powstanie teren rekreacyjny dla dzieci i rodziców, który uzupełni pięknie wizerunek miasta.
Napisz komentarz
Komentarze