Milanówek: będą kamizelki monitorujące pracę serca

Pierwsza z przyjętych wczoraj uchwał dotyczy wsparcia seniorów i umożliwia przekazanie CUS 60 tys. zł. na kontynuację tzw. usług sąsiedzkich, a także wzbogacenie zasobu e-usług, czyli właśnie zakup pięciu kamizelek monitorujących prace serca. 

Kamizelki i sąsiedzi

Zadaniem tych kamizelek jest monitorowanie pracy serca i w razie jakichś nieprawidłowości informowanie służb. - Kamizelki monitorujące prace serca to technologiczna nowość - podkreśla dyrektor milanowskiego CUS Krystyna Kott. – Cieszy więc to, że Milanówek będzie mógł jako  pierwszy udostępnić je do testowania swoim mieszkańcom. Zwłaszcza że wśród nich jest wiele osób, które chorują na serce, ale też mieszkają same i stąd szczególnie obawiają się o swoje życie - dodaje.

Czy kamizelki się sprawdzą? Krystyna Kott jest przekonana, że  się sprawdzą, tak jak sprawdziły się opaski monitorujące, które w ubiegłych latach CUS przekazał seniorom, a z których są oni bardzo zadowoleni. 

- Kamizelki trafią do osób, które będą mieć zaświadczenie lekarskie i z którymi mamy kontakt w naszym centrum, bo np. korzystały do tej pory właśnie z opasek monitorujących. 

Niższy próg, ale też opłaty

Przyjęcie wczoraj przez Radę Miasta także uchwały dotyczącej realizacji usług opiekuńczych pozwoli większej liczbie mieszkańców na korzystanie z nich. 

– Obniżyliśmy próg dostępności do tych bezpłatnych usług opiekuńczych, gdyż teraz będą mogły z nich skorzystać osoby, które osiągają 170 proc. kryterium dochodowego. Do tej pory ten próg wyznaczało 150 proc. – mówi Kott.

Kolejna z przyjętych wczoraj uchwał, mówiąca o usługach sąsiedzkich, ustaliła tabele opłat za poszczególne z nich. - Usługi sąsiedzkie są realizowane w Milanówku od dawna, ale w tym roku zmieniają się ich warunki – mówi Krystyna Kott. - Do tej pory były i nadal będą, ale już nie w pełni finansowane ze środków rządowych. Większość kosztów pokrywać nadal będzie program rządowy oraz gmina, jednak już nie całość- dodaje. 

Od tego roku różnica tkwić będzie więc w tym, że za usługi sąsiedzkie korzystający z nich będzie musiał częściowo zapłacić. Mimo to renciści  i  emeryci nie będą z tego powodu pozbawieni możliwości skorzystania z nich. CUS ma duże możliwości obniżenia tych dopłat, a co więcej ustalona i przyjęta na wczorajszej sesji Rady Miejskiej tabela określająca ich wysokość, jest korzystna dla mieszkańców, mówi Krystyna Kott. 

Usługi sąsiedzki a opiekuńcze

Usługi sąsiedzkie są realizowane przez osobę, którą wskażę korzystający z tej formy pomocy. Ponieważ często jest to właśnie sąsiadka czy sąsiad stąd nazwa. A więc w wypadku usługi sąsiedzkiej CUS zatrudnia osobę, którą wskaże klient. Inaczej dzieje się wypadku usługi opiekuńczej: jej wykonawcą jest zawsze osoba wyznaczona przez CUS. Jednak zakres tych usług  może być taki sam.