Poprzedni burmistrz miał projekt i środki. Dyskusje z kupcami trwające dwa lata zakończyły się niczym. Strony nie doszły do porozumienia, a miasto okazało się bezradne. Targ, jaki był, taki jest nadal. A jaki? Każdy widzi. Czy nowemu burmistrzowi uda się zmodernizować leżący w sercu miasta targ?
To miejsce ważne także emocjonalnie dla milanowian. Wielu z nich robiło tu zakupy ze swoimi dziadkami. Ci pamiętają czasy, kiedy na targu rolnicy sprzedawali warzywa i owoce prosto z wozów. I jak mówi jeden z kupców, pamiętający tamte czasy: "Nawet wtedy był większy porządek niż teraz".
Konsultacje społeczne
Zapytaliśmy samych kupców w sobotnie przedpołudnie, po piątkowym ogłoszeniu przez samorząd konsultacji społecznych dotyczących targu, co myślą o inicjatywie burmistrza?
- Gdyby tu był porządek – mówi pan Czesław, kupiec handlujący na targu w Milanówku od ponad 40 lat – to zmieściłoby się tu więcej stoisk i byłoby więcej dochodu! Trzeba by więc wyznaczyć na placu miejsca, gdzie kto ma stać i ile terenu zajmować. Gdyby był porządek, wiadomo, byłoby, ile każdy zapłaci i gdzie jest jego miejsce. Dziś to różnie bywa. No i niech pani zobaczy, samochody zajmują połowę placu!
Zmiany więc zdaniem pana Czesława są konieczne, ale czy potrzebne są do tego aż konsultacje? Dyskusje? - Już poprzednio te rozmowy prowadzono i prowadzono! Lepiej by było, żeby władze Milanówka pojechały do Grodziska Mazowieckiego i podpatrzyły, jak się takie rzeczy organizuje – mówi pan Czesław.
Sens skorzystania z doświadczeń sąsiednich gmin dostrzega także kolejna z osób handlujących w Milanówku: - W Brwinowie jest piękne targowisko po modernizacji, w Żyrardowie, kiedy remontowano targ, kupcy cały czas mogli pracować na jego połowie, która nadal była czynna. Potem te połowy zamieniono, a więc handel nie został przerwany! - mówi jedna z osób sprzedających własne produkty żywnościowe. – Ja tu przyjeżdżam z towarem tylko przez sentyment, bo w Milanówku kończyłam technikum ogrodnicze. A to jak wygląda ten targ, odrzuca od tego miejsca!
Nowe i po nowemu
Burmistrz planuje, aby targowisko stało się przestrzenią rozwoju nowych mikroprzedsiębiorstw w mieście. - Chcielibyśmy, żeby w najbliższych latach pojawiły się tam nowe obiekty i stoiska z ofertą, która dobrze uzupełnia istniejącą. Targowisko musi być dobrze zarządzane z własną strategią rozwoju, nową ofertą wydarzeń i dni tematycznych. Chcemy dążyć do tego, żeby coraz więcej osób odwiedzało targ, bo wtedy skorzystają z tego wszyscy – podkreśla burmistrz Artur Niedziński w oświadczeniu przygotowanym przez miasto.
Co się za tym kryje? Podczas spotkania zorganizowanego przez miasto, które nie było nagłośnione, mówiono o wielu nowinkach i pomysłach, jak można by milanowski targ unowocześnić.
– Moim zdaniem to się u nas nie przyjmie – mówi jedna z osób, która na tym spotkaniu była obecna, a na targu sprzedaje warzywa i owoce z własnego pola, podobnie jak to robili przedtem jej rodzice i dziadkowie. - Nikt nawet do końca nie zrozumiał, co to ma być, to hybrydowe targowisko? A o takim pomyśle na nasz targ tam wspomniano! No a kolejna innowacja, czyli wspólne śniadania na targu także wydają mi się zabawnym pomysłem, takim na siłę sztucznie przeszczepionym z Francji! No, ale trzeba być otwartym, zobaczyć, co z tego wyniknie! - uśmiecha się.
- Wystarczyłoby ogrodzenie zmienić i wyremontować te stojące wokół budki i już byłoby lepiej – mówi sprzedawca w jednym z pawilonów. – Warto też wyznaczyć miejsca na samochody i śmietnik przenieść gdzie indziej. Czy potrzebny jest większy remont? Nie wiem. Martwi mnie to, czy po takiej inwestycji będziemy mogli tu wrócić? Czy może te nowoczesne itd. pomysły sprowadzą się do wysokiego czynszu i otwarcia tu sieciówek? – zastanawia się.
Konsultując infrastrukturę
Burmistrz Milanówka, Artur Niedziński, przyznaje, że infrastruktura Targowiska Miejskiego wymaga unowocześnienia, a zarządzanie reorganizacji. Konsultacje to pierwszy krok na drodze do tych zmian. Burmistrz podkreśla, że chce czerpać z wiedzy i doświadczenia kupców oraz mieszkańców, aby stworzyć miejsce, które będzie czyste, dobrze zorganizowane, estetyczne, nowoczesne oraz nadal tętniące życiem i dobrą energią.
Miasto chce także powołać społeczną radę ds. targowiska miejskiego, w której znajdą się przedstawiciele kupców i mieszkańców. Z radą Urząd Miasta będzie konsultować decyzje i zmiany dotyczące targowiska, które będą odbywać się w przyszłości.
Jak wyrazić opinie? Punkt konsultacyjny przed targowiskiem miejskim będzie czynny 12 sierpnia (16.00 – 18.00) i 14 sierpnia (14.00 – 16.00). Tam mieszkańcy i kupcy będą mogli zgłosić swoje uwagi i wnioski dotyczące zmian na targowisku.
Miasto zapowiada także, że już 2 września przedstawi wzory nowych umów dzierżawy gruntów pod pawilony, a 9 września projekt regulaminu- po uwagach mieszkańców. Tego dnia mają być także podane nowe opłaty targowe i dzierżawy. A 23 września podczas sesji Rady Miasta zostanie zaprezentowany projekt uchwały nowego regulaminu targowiska.
Wnioski dotyczące targowiska można składać na adres: [email protected].
Napisz komentarz
Komentarze