Niezwykły talent z Piastowa

Dziewczyna na co dzień mieszka w Hiszpanii, gdzie pod okiem rodziców trenuje grę w tenisa. W Barcelonie udało jej się zdobyć jedno z największych wyróżnień w jej dotychczasowej karierze.

Dotychczasowe sukcesy

- W jednej z akademii w Barcelonie ogłoszono tzw. tydzień testowy. Należało przysłać filmik ze swoich treningów. Wybierali dzieci w wieku 11-14 lat i zapraszali na pięć dni treningów pod okiem tamtejszych trenerów – opowiada pan Jacek, tata Olimpii. - Przyjęto około 30 osób z całego świata. Z tego grona cztery osoby, w tym Olimpia, na koniec pobytu otrzymały tzw. stypendia szkoleniowe. Polega to na tym, że przez najbliższy rok, w dowolnym momencie możemy tam pojechać i trenować w Barcelona Tennis Academy, nie ponosząc żadnych kosztów. Liczba dni nie jest limitowana, tak więc jest to bardzo duża pomoc w szkoleniu, biorąc pod uwagę, jak duże koszty generuje uprawianie tenisa. Poza tym cieszymy się, że Olimpia zdobyła uznanie w oczach międzynarodowego grona trenerskiego. Jest to tylko potwierdzenie, że stać ją na bardzo duże osiągnięcia tenisowe – dodaje tata.

Lista sukcesów Olimpii jest bardzo długa.

- Wygrałam już dużo turniejów w różnych krajach, ale najbardziej jestem dumna z tego, że trzy razy wygrałam jeden z największych turniejów w Hiszpanii Warriors Tour i byłam w finale Rafa Nadal Tour – opowiada sama Olimpia.

Jak żyje Olimpia?

Dziewczyna przyjeżdża do Piastowa w wakacje. Wraz z rodziną odwiedza tutaj babcię. W tym czasie trenuje na miejskich kortach.

- Korty Piastowskiego Towarzystwa Tenisa i Bocce są dobrze utrzymane, poznaliśmy tu miłych ludzi, mamy ciszę i możemy w spokoju pracować – zaznacza pan Jacek.

W Hiszpanii dziewczyna trenuje po 3-5 godzin dziennie; nie tylko samą grę, ale również ćwiczenia motoryczne. Przez cały rok Olimpia wyjeżdża również na turnieje na całym świecie. Ze względu na swój styl życia, uczy się w trybie domowym i online. Nie żałuje. Ma wiele koleżanek „od rakiety”.

- Fajne jest to, że gra w tenisa daje mi możliwość podróżowania i poznawania nowych osób w różnych krajach. Takie dziewczyny z tenisa mają takie same zainteresowania jak ja, więc jest o czy rozmawiać – zaznacza dziewczyna.

Problemy finansowe

Rodzice martwią się jednak o przyszłość dziewczyny. Piastowianka konkuruje z zawodniczkami z wielu innych krajów, gdzie młode talenty mają duże wsparcie od państwa, szczególnie finansowe.

- W zawodach kategorii poniżej 18 roku życia zawodnicy nie zarabiają na turniejach. Dostają nagrody, ale nie są one finansowe. Oznacza to, że rodzina musi zorganizować treningi Olimpii oraz wszystkie jej przejazdy, przeloty i pobyty w różnych krajach z własnej kieszeni — wytłumaczył nam Leszek Grabarczyk z PTTiB w Piastowie.

Mówimy tutaj o kwotach rzędu kilkuset tysięcy złotych.

- Jest ciężko o rywalizację z zawodniczkami z USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji, Japonii, Australii czy Chin, które dysponują nieograniczonym wsparciem finansowym. My nie mamy praktycznie nic oprócz naszej wiedzy i „talentu” córki. Jednak jesteśmy zdania, że trzeba mieć marzenia i zawsze próbować iść w stronę gwiazd, a być może stać się jedną z nich w przyszłości – zaznacza pan Jacek.

Apel

Najbliższe lata będą decydujące o karierze młodej zawodniczki. Jedyną możliwością, aby Olimpia mogła dalej się rozwijać i realizować swoją pasję, to odnaleźć sponsora. Dlatego dołączamy się do apelu taty dziewczyny i Leszka Grabarczyka:

Jeśli jakieś instytucje lub firmy są w stanie ufundować stypendium dla Olimpii lub podpisać umowę sponsorską proszone są o kontakt z naszą redakcją. Dajmy szansę młodej Piastowiance, aby poszła w ślady swojej sąsiadki, Igi Świątek (obie tenisistki pochodzą z powiatu pruszkowskiego). Każdy, kto będzie chciał wspomóc naszą sportsmenkę, może liczyć na wdzięczność i współpracę z jej rodziną.

„Potencjalny sponsor otrzyma od nas faktury za hotele czy bilety lotnicze, co może stanowić koszty dla firmy sponsora, a właśnie te pozycje najbardziej obciążają budżet zawodniczki i najbardziej ograniczają jej możliwości rozwoju w stosunku do reprezentantów USA, Chin, Rosji, Francji, Czech, Niemiec, Australii, Japonii czy Wielkiej Brytanii, których to państw reprezentanci dysponują praktycznie nieograniczonymi budżetami. Oferujemy również reklamę na stronie internetowej zawodniczki oraz w mediach społecznościowych i na odzieży. Inwestor w przypadku odniesienia sukcesu przez Olimpię otrzyma zwrot inwestycji plus procent zapisany w umowie” – zaznacza tata zawodniczki.

Mamy nadzieję, że apel nie pozostanie bez echa. Nie pozwólmy, aby talent Olimpii zgasł, a może już niedługo mieszkańcy Piastowa będą opowiadali o swojej mieszkance z równą dumą, z jaką raszynianie mówią o Idze Świątek.

Zobacz także: