Reklama

Pogoń mistrzem jesieni. Oni są nie do zatrzymania!

Na początku nikt się tego nie spodziewał. Teraz możemy to ogłosić oficjalnie. Pogoń Grodzisk Mazowiecki z przewagą punktową wygrywa rundę jesienną sezonu 2024/2025 Betclic 2. Ligi i nie wygląda na to, by drużyna Marcina Sasala miałaby się zatrzymać. Do końca roku Czerwono-Białym pozostały jeszcze dwa spotkania.
Pogoń mistrzem jesieni. Oni są nie do zatrzymania!
Oto Pogoń Grodzisk Mazowiecki - mistrzowie jesieni Betclic 2. Ligi

Źródło: Facebook/Pogoń Grodzisk Mazowiecki

Idę o zakład, że nikt z nas takiego obrotu spraw się nie spodziewał. Drużyna, która niedawno walczyła o byt w 4. Lidze, nagle znalazła się na celowniku ogólnopolskich mediów. Marcin Sasal zrobił z Pogoni prawdziwych boiskowych wyjadaczy, których dumnie można określać "Mistrzami Jesieni".

Piłkarski spacerek

Spotkanie z przedostatnią drużyną tabeli wydawało się jedynie piłkarskim spacerkiem, choć sportowe zmęczenie na pewno dokucza już graczom Pogoni. Zamieszania w sztabie trenerskim, poszukiwania nowego szkoleniowca czy fatalna passa trzech porażek z rzędu w szeregach Olimpii Elbląg stawiały gości w miejscu zdecydowanego faworyta tego meczu.

Czerwona kartka

Olimpijczycy szybko zamknęli sobie drogę do zwycięstwa w tym spotkaniu. Już w 12. minucie za brutalny faul, który zatrzymał akcję Czerwono-Białych, został ukarany czerwoną kartką Dawid Wierzba. Grając w dziesiątkę, gospodarze bardzo narażali się na ataki Pogoni. W 27. minucie Jakub Lis otrzymał podanie w samym polu karnym, wyminął bramkarza i, dopełniając formalności, umieścił piłkę w bramce. Mecz już ustawiał się pod dyktando gości.

Spryt i boiskowa mądrość

W drugiej połowie Grodziszczanie podkręcili obroty jeszcze bardziej. 55. minuta przyniosła piękną bramkę z dystansu Igora Korczakowskiego. Zawodnik Pogoni otrzymał podanie, wbiegając przed pole karne, i huknął jak z armaty. Bramkarz w tej sytuacji nie miał nic do powiedzenia. Chwilę później ładną akcją popisali się Olimpijczycy. Wymiana podań, która pozwoliła im dojść aż pod bramkę Pogoni, została sfinalizowana golem z bliskiej odległości. Olimpia złapała tlen i bramkę kontaktową, ale to Czerwono-Biali zamknęli mecz. W 91. minucie Dawid Dzięgielewski wyszedł z akcją sam na sam i sprytnie pokonał bramkarza gospodarzy.

Mecz zamknięty w końcówce

Trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki - Marcin Sasal, skomentował na pomeczowej konferencji przebieg spotkania. Szkoleniowiec wspominał o nerwowości, która wkradła się w szeregi Czerwono-Białych w końcówce, ale także podkreślał swoje zadowolenie.

- Jestem szczęśliwy z kilku powodów. Dziś nie mogło zagrać trzech kluczowych zawodników, a dwóch jest chorych, dlatego były obawy przed meczem. Najważniejsze było nasze pozytywne nastawienie. Doceniam przeciwnika, bo mimo tego, że sytuacja się dobrze dla nas ułożyła, to rywale się postawili. W takim meczu trzeba wykorzystać mądrość zawodników, bo przeciwnik, grający w dziesiątkę, rzuci się do ataku i nie będzie dbał o obronę. Mecz potoczył się w kierunku wymiany ciosów. Przy straconej bramce byliśmy źle ustawieni, bramka kontaktowa spowodowała nerwowość w końcówce. Gol na 3:1 zamknął mecz.

Mistrzowie jesieni

Nie mogło zabraknąć słowa o ogromnym sukcesie. To historyczna chwila. "To najlepszy wynik w historii ligi" - mówił Marcin Sasal.

- Najważniejsza sprawa. Gratulacje dla wszystkich chłopaków, bo trzeba się chwalić. Nie przegraliśmy żadnego meczu ligowego w rundzie, to jest 17. meczów bez porażki. Ja i tak narzekam, że chociaż ze 4 punkty jeszcze by były, ale myślę, że to najlepszy wynik w historii ligi. Nie przypominam sobie także, żeby na szczeblu centralnym ktoś nie przegrał meczu w rundzie i zdobył tak dużo punktów. Po awansie, kiedy nikt nas nie doceniał, mieliśmy za cel minimalny utrzymanie. Jednak nasze cele rodzą się znacznie wyżej. Usiądziemy z zarządem i będziemy rozmawiać. Piłka nożna w Grodzisku się ruszyła. Dostrzegają to władze, kibice i myślę, że ten zespół nakręcił oczekiwania nas wszystkich. Dzisiaj się cieszymy z tego, że jesteśmy mistrzami jesieni.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama