Pierwsze zatrzymanie miało miejsce rano w Podkowie Leśnej. Mężczyzna prowadzący samochód marki Toyota postanowił wyprzedzić radiowóz… przekraczając linię ciągłą. Jego manewr zakończył się oczywiście kontrolą, podczas której okazało się, że kierowca miał zabrane prawo jazdy oraz posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.
„41-latek został ukarany mandatem za popełnienie wykroczenia drogowego, a wkrótce usłyszy zarzuty karne za kierowanie autem mimo zakazu i cofniętych uprawnień” – przekazała asp.sztab. Katarzyna Zych z komendy policji w Grodzisku Mazowieckim.
Kolejny zatrzymany mężczyzna został zatrzymany w Grodzisku Mazowieckim. Okazało się, że kierowca Opla miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów wydany w 2022 roku.
„Po wykonanych czynnościach dotyczących tego przestępstwa drogowego, mężczyzna został poinformowany o konsekwencjach łamania prawa i bezwzględnym zakazie dalszej jazdy autem, które zostało przekazane innemu kierowcy” – dodała asp.sztab. Katarzyna Zych.
38-latek niewiele sobie zrobił z działań policji. Już następnego dnia, rano, znów został zatrzymany za kierownicą przez funkcjonariuszy.
„W najbliższym czasie do sądu trafią materiały dotyczące obu zatrzymań. Zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym orzekanym przez sądy wobec kierowców, którzy stwarzają poważne zagrożenia w ruchu drogowym, np. kierują w stanie nietrzeźwości. Za niestosowanie się do niego, kierowcom może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności” – podsumowała policjantka na stronie internetowej policji.
Napisz komentarz
Komentarze