Amfetamina w kieszeni, kradziony rower pod ręką
Podczas wieczornej służby w Milanówku kryminalni oraz wywiadowcy zatrzymali 42-latka, który był podejrzewany o związki z przestępczością narkotykową. Ich podejrzenia szybko się potwierdziły – mężczyzna miał przy sobie opakowania z amfetaminą, klefedronem i marihuaną. Dodatkowo uwagę funkcjonariuszy przykuł rower, którym poruszał się zatrzymany. Po weryfikacji okazało się, że pojazd widnieje w rejestrach jako skradziony. Policjanci zabezpieczyli zarówno rower, jak i wszystkie nielegalne substancje, a 42-latek trafił do aresztu.
Nielegalne substancje także w mieszkaniu
Kolejnym krokiem było przeszukanie mieszkania zatrzymanego. Na miejscu policjanci zastali jego 41-letnią partnerkę, a w jednej z szafek znaleziono kolejne opakowanie z amfetaminą. Kobieta również została zatrzymana. Łączna ilość zabezpieczonych narkotyków wyniosła 215 gramów.
Handel narkotykami na szeroką skalę
Dalsze działania śledczych ujawniły, że para od kilku miesięcy zajmowała się sprzedażą narkotyków. Policja zgromadziła dowody, które jasno wskazują, że zatrzymani handlowali środkami odurzającymi w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz ich udzielania, a kobieta odpowie za współudział w handlu i posiadanie nielegalnych substancji.
Tymczasowy areszt i dalsze śledztwo
Na wniosek grodziskiej prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu obojga podejrzanych na okres dwóch miesięcy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Policja apeluje do mieszkańców: każda informacja dotycząca nielegalnych substancji czy podejrzanych działań może pomóc w eliminowaniu narkotyków z lokalnego rynku. Wspólnie możemy zadbać o bezpieczeństwo w naszej społeczności.
Napisz komentarz
Komentarze