MKS Pruszków pokazał siłę i precyzję, rozgrywając niemal perfekcyjny mecz przeciwko Widzewowi Łódź. Zespół z Pruszkowa nie tylko zdominował grę w strefie podkoszowej, ale również skutecznie punktował w szybkim ataku, wybijając rywalki z rytmu.
Mocne otwarcie
Spotkanie rozpoczęło się dość wyrównanie, choć już w pierwszej kwarcie widać było różnicę w jakości gry. Pruszkowianki skutecznie punktowały w kontratakach i wykorzystywały błędy Widzewa, wygrywając tę część meczu 18:12. Szczególnie wyróżniała się Kaja Jaglarzka, która zakończyła mecz z imponującym dorobkiem 17 punktów przy 83,3% skuteczności z gry.
Kontrola tempa przez MKS
Druga kwarta to dalsza dominacja zespołu z Pruszkowa. Widzew Łódź miał problemy z organizacją gry w ataku, co poskutkowało wieloma stratami, które rywalki zamieniały na punkty. W tej części gry pruszkowianki dołożyły kolejne 17 punktów, schodząc na przerwę z wyraźnym prowadzeniem 35:22.
Przewaga przez całe spotkanie
Trzecia kwarta była popisem gry defensywnej MKS Pruszków. Widzew Łódź, mimo starań liderki drużyny Anny Kudelskiej (13 punktów w meczu), nie potrafił zbliżyć się punktowo do rywalek. Pruszkowianki dominowały na deskach – zanotowały aż 44 zbiórki w całym spotkaniu, w tym 12 w ataku. Świetnie spisywała się również Weronika Preihs, która dołożyła 15 punktów i 7 zbiórek.
Tak gra lider tabeli
Ostatnia kwarta to pokaz konsekwencji i skuteczności w wykonaniu MKS-u. Pruszkowianki grały spokojnie, kontrolując przebieg spotkania, a przewaga punktowa stale rosła. Widzew Łódź nie znalazł odpowiedzi na dobrą organizację gry rywalek i ich skuteczność w ataku. Pruszków zakończył spotkanie serią punktową 9-0, pieczętując wygraną 75:48.
Dziewiąte zwycięstwo
MKS Pruszków odniósł ważne zwycięstwo na trudnym terenie w Łodzi, pokazując świetną dyspozycję zarówno w ataku, jak i w obronie. Dzięki tej wygranej umacnia swoją pozycję w lidze i pokazuje, że może walczyć z każdym rywalem. Dla Widzewa była to cenna lekcja, a dla pruszkowianek kolejny krok w drodze po sukces w rozgrywkach 1 Ligi Kobiet.
Napisz komentarz
Komentarze