Rozbiegany Piastów- Bieg Monte Cassino
Słoneczna pogoda przyciągnęła miłośników biegania i historii. Na starcie spotkały się wszystkie pokolenia mieszkańców Piastowa.
-To już szósta edycja naszych biegów historyczny- mówi burmistrz Piastowa Grzegorz Szuplewski- z każdym kolejnym wydarzeniem jest coraz większa frekwencja, a co najbardziej cieszy, to udział w biegach najmłodszych uczestników. Każdy taki bieg to forma edukacji i uczczenia ważnych wydarzeń historycznych, rekreacji i integracji mieszkańców- dodaj burmistrz Piastowa.
Jego słowa potwierdzić mogą, licznie zgromadzeni uczestnicy biegu i kibice. Odbyły się dwa biegi. Jeden w kategorii do 16 lat i drugi w kategorii open. Dystans miał 1944 metry i nawiązywał do daty bitwy. Na starcie zgromadziło się blisko 170 uczestników. Każdy dotarł do mety.
Nadzorujący wydarzenie sportowe ratownicy medyczni na szczęście tylko przyglądali się zmaganiom sportowców. Nie wymagana była żadna interwencja. Każdy z uczestników na mecie otrzymywał pamiątkowy medal. W kategorii open mogliśmy podziwiać wyczyn pana Zbigniewa, który zafundował sobie prezent na 76 urodziny, właśnie w postaci biegu
- To już mój 24 bieg- mówi z dumą pan Zbigniew- Namówiła mnie synowa z synem i wnuczką i tak biegam- dodaje z uśmiechem jubilat i chyba najstarszy uczestnik biegu.
To najlepiej oddaje atmosferę kolejnego biegu z historią w Piastowie.
-To już szósta edycja naszych biegów historyczny- mówi burmistrz Piastowa Grzegorz Szuplewski- z każdym kolejnym wydarzeniem jest coraz większa frekwencja, a co najbardziej cieszy, to udział w biegach najmłodszych uczestników. Każdy taki bieg to forma edukacji i uczczenia ważnych wydarzeń historycznych, rekreacji i integracji mieszkańców- dodaj burmistrz Piastowa.
Jego słowa potwierdzić mogą, licznie zgromadzeni uczestnicy biegu i kibice. Odbyły się dwa biegi. Jeden w kategorii do 16 lat i drugi w kategorii open. Dystans miał 1944 metry i nawiązywał do daty bitwy. Na starcie zgromadziło się blisko 170 uczestników. Każdy dotarł do mety.
Nadzorujący wydarzenie sportowe ratownicy medyczni na szczęście tylko przyglądali się zmaganiom sportowców. Nie wymagana była żadna interwencja. Każdy z uczestników na mecie otrzymywał pamiątkowy medal. W kategorii open mogliśmy podziwiać wyczyn pana Zbigniewa, który zafundował sobie prezent na 76 urodziny, właśnie w postaci biegu
- To już mój 24 bieg- mówi z dumą pan Zbigniew- Namówiła mnie synowa z synem i wnuczką i tak biegam- dodaje z uśmiechem jubilat i chyba najstarszy uczestnik biegu.
To najlepiej oddaje atmosferę kolejnego biegu z historią w Piastowie.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze