Do szkół za miesiąc

Podczas piątkowej konferencji minister Dariusz Piontkowski zapowiedział przesunięcie terminu otwarcia placówek oświatowych.

Kwestia otwarcia szkół, przedszkoli i żłobków jest paląca dla większości rodziców. Pierwotnie rząd zakładał, że placówki pozostaną nieczynne do 26 kwietnia, a więc od najbliższego poniedziałku dzieci miałyby wrócić do szkolnych ław. Jeszcze wczoraj pojawiały się spekulacje, jakoby rząd w pierwszej kolejności planował otworzyć żłobki, przedszkola i oddziały szkolne I-III. Nadal brakowało jednak konkretów. Wreszcie dziś minister Piontkowski podał terminy.

Placówki oświatowe mają zostać zamknięte do 24 maja, a więc jeszcze przez miesiąc. Jak przyznał Piontkowski, obecne warunki nie pozwalają na ich otwarcie. Podał również więcej szczegółów dotyczących zbliżających się egzaminów. Jak zapowiedział, matury i egzaminy ósmoklasisty odbędą się wyłącznie w formie pisemnej. Każdy uczeń ma siedzieć w osobnej ławce, z zachowaniem odległości od innych.

Matury mają się odbyć w dniach 8-29 czerwca. Dla uczniów którzy nie będą mogli przystąpić do egzaminu w tym czasie, zostanie ustalony dodatkowy termin na początku lipca. Ósmoklasiści zasiądą do testów od 16 do 18 czerwca. Egzaminy potwierdzające kwalifikacje w zawodzie odbędą się od 22 czerwca do 9 lipca, zaś egzaminy zawodowe - od 17 do 28 sierpnia.

Wyniki matur mają być znane najpóźniej 11 sierpnia.