W 34. kolejce II ligi piłkarskiej Znicz Pruszków pokonał Widzew Łódź 1:0. Mecz zakończył się skandalem. Po ostatnim gwizdku na murawie stadionu w Łodzi pojawili się kibice Widzewa, którzy żądali od zawodników koszulek.
Ostatnia kolejka sezonu 2019/2020 w II lidze była emocjonująca i niosła ze sobą wiele rozstrzygnięć. Znicz Pruszków nie był pewien utrzymania, więc musiał zdobyć w Łodzi punkty bądź liczyć na potknięcie innych rywali. Z kolei Widzew walczył o awans do I ligi.
Od pierwszych minut gospodarze starali się nadawać ton grze. Widzew konstruował kolejne akcje, ale brakowało wykończenia. Zawodnicy z Pruszkowa czekali na kontry. W 27. minucie strata w środku pola łodzian. Piłkę przejął Dariusz Zjawiński, dograł do Patryka Czarnowskiego, a ten skierował futbolówkę do siatki. Widzew musiał ruszyć do przodu i jednocześnie zachować koncentrację w obronie. W 32. minucie ekipa z Pruszkowa mogła prowadzić 2:0. Do szczęścia niewiele zabrakło, piłka otarła się o poprzeczkę. Mimo licznych prób gospodarze nie mogli pokonać Piotra Misztala. Z pewnością gracze Widzewa byli zdenerwowani, bo wiedzieli, że za ich plecami jest GKS Katowice. Drużyna ze Śląska jednak zremisowała z Resovią Rzeszów i łodzianie mogli cieszyć się z awansu. Kibice Widzewa nie byli zadowoleni z postawy swojej drużyny. Gwizdali, po meczu wbiegli na murawę i żądali od graczy koszulek. Interweniowała policja.
Znicz Pruszków pozostaje w II lidze. Ostatecznie zespół prowadzony przez Artura Węskę zakończył rozgrywki na 9. miejscu z dorobkiem 49. punktów. Znicz wygrał 15 spotkań, 4 zremisował i 15 przegrał.
Oprócz Widzewa do I ligi awansował Górnik Łęczna. W barażach zagrają: GKS Katowice, Bytovia Bytów, Resovia, Stal Rzeszów. Z drugim poziomem rozgrywek pożegnały się: Gryf Wejherowo, Legionovia Legionowo, Elana Toruń i Stal Stalowa Wola.
Napisz komentarz
Komentarze