Reklama

Piłka to moja pasja

Piłka to moja pasja

Autor: fot. Radosław Majewski/Facebook.com

Radosław Majewski wraca do zdrowia i trenuje ze Zniczem Pruszków. Niedawno wygasła umowa zawodnika z Western Sydney Wanderers. Majewski opowiada nam o powrocie do zdrowia i najbliższych planach.


Trzydziestotrzyletni Radosław Majewski zaczynał przygodę z futbolem w Zniczu Pruszków. Przed sezonem 2006/2007 trafił do Dyskoboli Grodzisk Mazowiecki. Potem reprezentował barwy Polonii Warszawa, która w wyniku fuzji z grodziskim zespołem zajęła jego miejsce w ekstraklasie. W sezonie 2009/2010 Majewski biegał po angielskich boiskach. Przez pięć sezonów pomocnik reprezentował barwy Nottingham Forest. Następnie grał w Huddersfield Town AFC i greckim klubie AS Veria. Ponownie na polskich boiskach Majewski zaprezentował się w sezonie 2016/2017 w barwach Lecha Poznań, w którym występował przez dwa lata. Potem przeniósł się do Pogoni Szczecin. Po rocznym pobycie na Pomorzu wybrał Australię. Zapraszamy do lektury rozmowy z byłym reprezentantem Polski.
Powrót na stare śmieci. Pojawiłeś się w Pruszkowie, gdzie trenujesz ze Zniczem. Wspomnienia wracają?

Powrót na stare śmieci z dwóch prostych powodów. Jestem z Pruszkowa, logistycznie mi wygodnie, a po drugie – jestem wychowankiem Znicza Pruszków. Duży ukłon dla prezesa, że mi pozwala trenować z zespołem. Raczej sobie żartujemy, jak to kiedyś było.
Skończyła się Twoja przygoda z Australią. Wraz z wygaśnięciem kontaktu odszedłeś z Western Sydney Wanderers, jednak ostatnio nie grałeś z powodu kontuzji. Jak zdrowie?

Ze zdrowiem już coraz lepiej. Wracam do formy i jestem przekonany, że znajduję się na dobrej drodze. Wiem, ile poświęciłem czasu na rehabilitację. Założyłem sobie na starcie, że warto ciężko pracować, żeby uśmiech na twarz wrócił jak najszybciej. Piłka to moja pasja, miłość, z którą jestem związany od 6. roku życia i to mnie napędzało do żmudnej i ciężkiej rehabilitacji.
Jak oceniasz poziom ligi australijskiej?

Ciężko powiedzieć, bo wyjechałem... przed ligowymi meczami. Puchar, w którym zdążyłem zagrać, to jednak nie to samo, co rozgrywki ligowe.
Kiedy planujesz powrót na boisko i w jakim klubie Cię zobaczymy?

W zasadzie od września jestem dostępny. Rozmawiam z kilkoma klubami, szukamy najlepszych rozwiązań.

Czytaj również: Podsumowanie sezonu Znicza


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama