Pruszkowski magistrat rozpoczął przygotowania do zimy. Miasto szuka firmy, która zajmie się odśnieżaniem ulic.
Jak to się mówi „przezorny zawsze ubezpieczony”. Z naturą nigdy nic nie wiadomo, więc lepiej zawczasu się przygotować na atak zimy. Ostatnie lata sprawiły, że śnieg stał się dla nas towarem deficytowym. Może jednak w tym roku karta się odwróci i będziemy mogli cieszyć się zimowym klimatem. Lepienie bałwana, rzucanie się śnieżkami, przejażdżka sankami – z pewnością dla wielu dzieci to atrakcje.
Zimowe przyjemności i zabawy to pozytywny aspekt tej pory roku. Problemy pojawiają się, gdy śniegu jest... za dużo. Wtedy do akcji muszą wkroczyć pługi i piaskarki. Troska o stan ulic spoczywa na barkach samorządów. Konieczne jest zapewnienie możliwości przejazdu głównym arteriami. Miasto Pruszków ogłosiło przetarg na odśnieżanie ulic wraz z zatokami przystankowymi. Zamówienie obejmuje 214 odcinków dróg o łącznej długości 98 030 m.
Po wystąpieniu opadów śniegu wykonawca będzie zobowiązany do jego usunięcia oraz likwidacji gołoledzi na jezdni. W przypadku trudności z dotarciem pługu w poszczególne miejsca, wskazane jest ręczne odgarnięcie białego puchu. Takie samo postępowanie dotyczy okolic przejść dla pieszych w zakresie usunięcia błota pośniegowego. Gdy wystąpi nadmiar śniegu, firma będzie musiała go załadować i wywieźć.
Zimowe utrzymanie ulic obejmuje jeden sezon. Obecnie pruszkowski magistrat czeka na oferty zainteresowanych firm. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przetarg powinien zostać rozstrzygnięty w październiku. Chyba wtedy zima nie zaskoczy drogowców. Choć nigdy takiej pewności nie ma.
Napisz komentarz
Komentarze