Samorządy miast-ogrodów porozumiały się z władzami Mazowsza w kwestii przebudowy ruchliwego skrzyżowania na granicy trzech gmin.
Skrzyżowanie ulic Królewskiej i Brwinowskiej na styku Milanówka, Podkowy i Brwinowa jest owiane złą sławą. Regularnie dochodzi tu do wypadków i kolizji. Nic więc dziwnego, że temat poprawy bezpieczeństwa w tym punkcie regularnie wraca pod dyskusję.
Rozmowy na temat poprawy bezpieczeństwa wymagały udziału kilku stron. Ulicą Królewską – jako odcinkiem DW719 – zarządza bowiem województwo. Z kolei wzdłuż ulicy Brwinowskiej przebiega również granica między powiatem grodziskim i pruszkowskim. Niedawno zainteresowanym sprawą samorządom udało się nawiązać porozumienie. – Podkowa Leśna, Milanówek i Brwinów wraz z powiatem grodziskim i marszałkiem Mazowsza podjęły decyzję o współpracy w zakresie poprawy bezpieczeństwa, polegającego na przebudowie skrzyżowania wraz z sygnalizacją świetlną – poinformował niedawno burmistrz Podkowy Artur Tusiński.
Pierwszym krokiem w stronę poprawy sytuacji na skrzyżowaniu będzie sporządzenie dokumentacji projektowej. Koszty jej opracowania wezmą na siebie władze powiatu oraz trzech gmin. 40% kwoty pokryje powiat grodziski, Milanówek i Podkowa – 25%. Pozostałe 10% kosztów uiści Brwinów, który będzie także odpowiedzialny za koordynację projektu. Szacuje się, że przygotowanie dokumentacji będzie kosztować ok. 100 000 zł. Gdy projekt będzie gotowy, samorządy przekażą go do realizacji marszałkowi województwa.
Czy światła na tym skrzyżowaniu będą wystarczającym rozwiązaniem? Zdania mieszkańców są podzielone. Niektórzy woleliby, aby w tym miejscu powstało rondo. To jednak nie jest taka prosta sprawa. – Analizowaliśmy budowę ronda, ale po pierwsze jest za mało miejsca, więc byłaby konieczność wykupu gruntów zarówno po stronie Podkowy, jak i Milanówka, a dwa – to dużo większe koszty samej budowy – tłumaczy Artur Tusiński. Sprawa wydaje się zatem przesądzona.
Kiedy możemy się spodziewać zapowiadanej przebudowy? Na razie mamy zbyt wiele niewiadomych, by móc odpowiedzieć na to pytanie. Dopóki nie powstanie przynajmniej zapowiadana dokumentacja projektowa, trudno o jakiekolwiek konkrety. Z pewnością nie jest to kwestia kilku, czy nawet kilkunastu najbliższych miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze