Mija już rok, odkąd w Radzie Gminy Żabia Wola pojawił się wakat. Wojewoda właśnie po raz kolejny przesunął termin wyborów uzupełniających.
Mandat reprezentującego okręg 8 Tomasza Wacławka wygasł rok temu. Zgodnie z planem wybory uzupełniające, które miały wyłonić nowego radnego, miały się odbyć 19 kwietnia. Do tego czasu jednak w Polsce pojawił się koronawirus i ogłoszono powszechny lockdown. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, przedstawiciele rady zaapelowali do wojewody o przesunięcie wyborów na późniejszy termin. Wojewoda przychylił się do wniosku, jednak przełożył plebiscyt o... tydzień, na 26 kwietnia. W tej sytuacji obaj zarejestrowani kandydaci – Jan Lazurko i Grzegorz Rybkowski – solidarnie zrezygnowali ze startu w wyborach, tym samym powodując unieważnienie kart wyborczych. Wybory przesunięto o kilka miesięcy – tym razem miały się odbyć 22 listopada. Jesienią jednak Polska zmagała się z drugą, znacznie silniejszą falą zakażeń. Data znów została zmieniona; wyborcy mieli pójść do urn 17 stycznia.
Czytaj także: Rusza modernizacja strażnicy OSP w Kłudnie Starym
W pierwszym tygodniu nowego roku nastąpiła kolejna zmiana i jako nowy termin wskazano 31 stycznia. Teraz jednak okazuje się, że wybory znów zostały przesunięte. Żabiowolski magistrat poinformował niedawno, że wybory odbędą się 18 kwietnia. Jednocześnie zaprezentował nowy kalendarz wyborczy. Osoby, które chcą głosować korespondencyjnie, mogą zgłaszać taki zamiar do 13 kwietnia. Kampania wyborcza trwa do północy 16 kwietnia, zaś 17 kwietnia do przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej powinien trafić spis wyborców. Same wybory będą przebiegać w niedzielę od godz. 7.00 do godz. 21.00.
Okręg wyborczy nr 8 obejmuje miejscowości Bieniewiec, Oddział, Grzymek, Słubica A, Słubica B, Słubica Dobra, Słubica-Wieś oraz Pieńki Słubickie. Czy po ponad roku mieszkańcy okręgu zyskają wreszcie przedstawiciela w Radzie Gminy? Przekonamy się za trzy miesiące. Może nowy, szósty już termin wyborów okaże się szczęśliwy.
Napisz komentarz
Komentarze