Pogoń Grodzisk Mazowiecki nie miała litości dla kolejnego rywala. Tym razem ofiarą zespołu Roberta Moskala padł Radomiak II Radom – 6:0.
Lider IV ligi jest postrachem kolejnych rywali. W ostatnich trzeci kolejkach Pogoń zdobyła aż 19 bramek, nie tracąc przy tym ani jednego gola. Skuteczność grodziszczan jest imponująca. W 15 kolejkach Pogoń zdobyła już 55 bramek i tylko Pilica Białobrzegi stara się jej dotrzymać kroku z dorobkiem 51 goli.
W starciu z Radomiakiem lider szybko pozbawił rywala jakichkolwiek złudzeń. W 8. minucie wynik spotkania otworzył Jakub Łabęda. Na boisku grę prowadziła Pogoń i kwestią czasu było, kiedy gospodarze podwyższą wynik spotkania. W 26. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Łabęda. Goście chcieli schodzić już do szatni, a piłkę z siatki ponownie musiał wyciągać ich golkiper.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Zmasowane ataki Pogoni obfitowały w kolejne bramki. W 57. minucie drugiego gola strzelił Strzałkowski, po chwili piłkę do siatki skierował Maciej Pieczyński, a w 61. minucie na 6:0 podwyższył Maciej Pietraszek. Radomiak był bezradny, a Pogoń zanotowała kolejne wysokie zwycięstwo.
Grodziszczanie wygrali 14 z 15 meczów w sezonie. Z dorobkiem 42 punktów pewnie zasiadają na fotelu lidera. Następnym rywalem Pogoni będzie Orzeł Unin. Spotkanie odbędzie się 17 listopada o 12.00 w Grodzisku.
Reklama
Kolejny rywal rozbity
- 14.11.2018 05:00
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze