Na czwartej rundzie przygodę z Australian Open zakończyła Iga Świątek. Młoda Polka przegrała z Simoną Halep – 3:6, 6:1, 6:4.
Można powiedzieć, że historia lubi się powtarzać. Ubiegłoroczny turniej na kortach w Melbourne pochodząca z Raszyna tenisistka zakończyła również na czwartej rundzie. Iga Świątek pokonała Timeę Babos, następnie wyeliminowała Carlę Suarez Navarro, Donnę Vekić, a w czwartej rundzie przegrała z Anett Kontaveit, choć wygrała pierwszego seta.
Tegoroczne zmagania Iga Świątek rozpoczęła od starcia z Arantxą Rus. Polka pewnie weszła w turniej, gdyż gładko pokonała Holenderkę. W pierwszym secie Świątek rozbiła rywalkę do 1, zaś w drugiej Rus podjęła walkę, ale bez sukcesu – 6:3. Druga runda, a tam czekała Camila Giorgi. Z Włoszką Świątek rywalizowała dwa lata temu, ale wtedy gładko przegrała. Tym razem to Giorgi musiała przełknąć gorycz porażki. Pierwszego seta Polka wygrała do 2, zaś w drugiej musiała być czujna. Giorgi walczyła, ale Świątek zna smak rywalizacji na najwyższym poziomie i triumfowała 6:4.
Czytaj także: Campo przychodzi, Łabęda odchodzi
W trzeciej rundzie młoda Polka spotkała się z Fioną Ferro. Francuzka zawodniczka ambitnie walczyła, ale wszystkie atuty były po stronie tenisistki pochodzącej z Raszyna. Świątek wygrała 6:4, 6:3. W czwartej rundzie Polka spotkała się z Simoną Halep. Panie doskonale się znają. W czerwcu 2019 roku Halep pokonała Świątek w turnieju Franch Open. Jesienią ubiegłego roku Polka wyeliminowała Rumunkę w drodze po triumf na kortach Rolanda Garrosa.
Zapowiadała się zatem rywalizacja na najwyższym poziomie. Pierwszy set pokazał, że będzie to mecz pełen walki. Świątek objęła prowadzenie 4:3. To był moment przełomowy seta, potem Polka przegrała tylko jedną piłkę i wygrała partię do 3. Halep była rozdrażniona i pokazała, że należy do najlepszych tenisistek na świecie. Potrzebowała niecałe pół godziny, aby wyrównać stan rywalizacji. Rumunka rozbiła Polkę do 1. Trzeci set i ponownie emocje. Zaczęło się od prowadzenia Halep – 2:0. Polka wspięła się jednak na wyżyny i doprowadziła do wyrównania, jednak Rumunka ponownie odjechała. Świątek popełniała błędy, rywalka uciekała – 2:4. Młoda Polka walczyła, ale doświadczona Halep nie pozwoliła, aby zwycięstwo wymknęło się jej z rąk. Iga Świątek przegrała 4:6 i odpadła w czwartej rundzie zmagań.
Napisz komentarz
Komentarze