Sukces akcji "Rowerem na równik"

Mieszkaniec Raszyna Zbigniew Ciszek zakończył właśnie drugą edycję akcji "Rowerem na równik". Zebrane środki pomogą zbudować studnię dla Centrum Opieki Dziennej w Kenii.

O akcji pomocy fundacji Help Furaha po raz pierwszy usłyszeliśmy jesienią. Wówczas bowiem mieszkający w Raszynie Zbigniew Ciszek zaangażował się w niezwykłą inicjatywę. Cel był jasny: zebranie środków na budowę studni dla Furaha Day Center. To działające w Meru (Kenia) Centrum Opieki Dziennej, zapewniające wykwalifikowane wsparcie i rehabilitację dzieciom z porażeniem mózgowym, autyzmem i zespołem Downa. Dodatkowo Centrum zapewnia wsparcie rodzicom, edukując ich w zakresie właściwej opieki nad dziećmi o specjalnych potrzebach. Potrzeby placówki są ogromne, a wśród nich – stały dostęp do czystej wody pitnej. Pomóc w tym może budowa studni i zbiorników.

W odpowiedzi na potrzeby fundacji powstała akcja "Rowerem na równik". W lutym Ciszek i jego przyjaciele wyruszyli na rowerach do Kenii. Do inicjatywy jednak mógł włączyć się każdy. – Jeśli lubisz biegać, spacerować, pływać, jeździć na rowerze itp., dołącz do naszej akcji i poprzez aplikację Endomondo zbieraj aktywnie z nami kilometry. Chcemy razem przemierzyć długość równika czyli 40 075 km zbierając fundusze i łącząc wszystkich ludzi o wielkich sercach… Rywalizacja: Po równiku #DlaCentrumFuraha – zachęcali organizatorzy. Akcję swoim patronatem objął wójt Raszyna Andrzej Zaręba. Celem "Rowerem na równik" było zebranie 111 tysięcy złotych, a finał akcji zaplanowano na 7 kwietnia.

Czytaj także: Nie pal liści

W ubiegłym tygodniu Help Furaha ogłosiła wyniki zbiórki – udało się zgromadzić kwotę 109 597 zł. – Jestem szczęśliwy, że dane mi było uczestniczyć w tak wspaniałym przedsięwzięciu – komentuje akcję Zbigniew Ciszek.

Dostęp do wody pitnej nie wyczerpuje jednak potrzeb kenijskiej placówki. Centrum chce rozwijać swoją działalność, by nie tylko zapewniać doraźną pomoc, ale również dawać dzieciom o specjalnych potrzebach szansę na dobry start w przyszłość. – Furaha Day Centre jest wyposażone w specjalny pokój terapeutyczny, sekcję do fizjoterapii, doradztwa, pokój psychoterapeutyczny, klasy, jadalnię i inne potrzebne sale. Naszym marzeniem jest wybudowanie stałego centrum na naszej ziemi z przestrzenią do ucznia umiejętności praktycznych, takich jak np.: uprawianie roślin, stolarką, krawiectwo, hodowanie zwierząt domowych, pszczelarstwo itp. – czytamy na stronie fundacji. W tym celu prowadzona jest akcja "Kup Pan Działkę – Buy The Land", w ramach której fundacja zbiera środki na zakup ziemi pod budowę nowej placówki. – Tych, co nie zdążyli rowerem na równik, zapraszam do nowej zbiórki – zachęca Zbigniew Ciszek. Czy i tym razem uda się zebrać potrzebną kwotę? To będzie zależało od hojności darczyńców. "Furaha" w języku suahili oznacza szczęście. A tym zawsze warto się dzielić.