W piątek 17 listopada w Poczekalni PKP odbył się wieczór poświęcony jubileuszowi 70-lecia Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze”.
W spotkaniu uczestniczył dyrektor zespołu, a zarazem dyrygent orkiestry – Jacek Boniecki, który w rozmowie poprowadzonej przez Łukasza Nowackiego, przybliżył sylwetki twórców Mazowsza Tadeusza Sygietyńskiego i Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej, a także przedstawił aktualny repertuar zespołu.
Historia „Mazowsza” zaprezentowana została również na wydrukowanych specjalnie na tę okazję planszach. Można zobaczyć na nich wiele archiwalnych fotografii zespołu, zdjęcia prezentujące urodę naszych pięknych ludowych strojów, w których tancerze zespołu zachwycają widzów na całym świecie. Na wystawie znalazły się także fotografie wykonane podczas przedstawień z aktualnego repertuaru zespołu.
Zespół „Mazowsze” należy do największych na świecie zespołów artystycznych, sięgających do bogactwa narodowych tańców, piosenek, przyśpiewek i obyczajów. Nazwa zespołu wywodzi się od centralnego regionu Polski, jednak repertuar "Mazowsza" szybko rozszerzył się o folklor innych regionów. Dziś w dorobku zespołu znajdują się opracowania sceniczne 42 z nich.
Oficjalnie "Mazowsze" powołał do życia dekret Ministerstwa Kultury i Sztuki 8 listopada 1948 r., polecający Tadeuszowi Sygietyńskiemu zorganizowanie zespołu ludowego, którego zadaniem miała być troska o tradycyjny repertuar ludowy, oparty na pieśniach, przyśpiewkach i tańcach wsi mazowieckiej i regionalnej tradycji artystycznej. Jednak idea zespołu powstała znacznie wcześniej.
Tadeusz Sygietyński, wybitny kompozytor i miłośnik folkloru, oraz Mira Zimińska-Sygietyńska, aktorka przedwojennej sceny, w ruinach bombardowanej Warszawy przyrzekli sobie, że jeśli przeżyją wojnę, założą zespół. O ile dla aktorki filmowej i kabaretowej dziedzina wydawała się odległa, o tyle dla Tadeusza była realizacją dawnych marzeń.
Zimińska porzuciła karierę aktorki i zajęła się sprawami organizacyjnymi. Sygietyński komponował inspirując się oryginalnymi ludowymi pieśniami. Przetrząsali wiejskie chaty, Zimińska w poszukiwaniu „babcinych” strojów, Sygietyński w poszukiwaniu uzdolnionej młodzieży. Na siedzibę zespołu wybrano podwarszawską posiadłość z początku XX wieku, nazwaną na cześć żony pierwszego właściciela Karolin.
Już w 1951 r. „Mazowsze” wyruszyło na podbój świata, zaczynając od jedynie słusznego w tych czasach kierunku – ZSRR. Po trzech latach zespół zdobył Paryż (1 października 1954 r.), a sześć lat później przepłynął Atlantyk.
Rok 1955 okrył żałobą „Mazowsze” i zachwiał plany na przyszłość zespołu. Zmarł Tadeusz Sygietyński. Rysowały się najczarniejsze scenariusze. Rozważano nawet rozwiązanie zespołu.
„Gdyby nie Mira, nie byłoby Sygietyńskiego, ani „Mazowsza” – napisał kiedyś Marian Hemar, poeta i przyjaciel Zespołu. To Pani Mira – jak ją wszyscy nazywali – uczyniła „Mazowsze” takim, jakie jest dziś. Poświęcała mu bez reszty swój talent, doświadczenie i życie aż do 1997 r. To dzięki niej na przestrzeni lat rozszerzono program artystyczny, opracowano nie zbadane wcześniej pieśni religijne, patriotyczne i inne. To dzięki niej „Mazowsze” zdobyło światową sławę.
Ale do sukcesu „Mazowsza” przyczynił się także talent wokalny Stanisława Jopka (okrzykniętego Pierwszym Furmanem Rzeczypospolitej z powodu interpretacji piosenki „Furman”) oraz choreograficzne wizje dawnego solisty baletu – Witolda Zapały.
Dziś „Mazowsze” zachwyca młodością, wigorem, profesjonalizmem i kolorem. W repertuarze zespołu znajdują się opracowania folkloru z 42 regionów Polski. Podczas jednego koncertu podziwiać można około 20 z nich. Kostiumy różnią się nie tylko pochodzeniem, ale też bogactwem zdobień i materiałami, z których są wykonane.
Niepowtarzalność artystyczna zespołu to synteza jego własnych przymiotów oraz wartości nagromadzonych przez wieki w kulturze narodowej, u których podstaw leży prosta sztuka ludowa w uszlachetnionej, wysublimowanej formie, nie pozbawiona przy tym prawdy, szczerości i prostoty pierwowzorów. Do tych samych źródeł sięgali najwięksi polscy artyści, jak Fryderyk Chopin czy Karol Szymanowski, podkreślając istotę narodowej tożsamości.
Jerzy Waldorff, wybitny krytyk muzyczny, nazwał „Mazowsze” perłą w koronie Rzeczypospolitej. To stwierdzenie najpełniej oddaje rangę i wartość zespołu, który od ponad 60 lat porywa publiczność na całym świecie, pełniąc zaszczytną funkcję Ambasadora Polskiej Kultury.
Tekst historii zespołu pochodzi z oficjalnej strony PZLPiT „Mazowsze”
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze