Porażka Pogoni Grodzisk Mazowiecki w starciu ze Zniczem Biała Piska. Zespół Krzysztofa Chrobaka przegrał 1:2.
Pogoń jest liderem III ligi, ale za jej plecami czai się Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Najgroźniejszy rywal traci do ekipy Krzysztofa Chrobaka cztery punkty. Wpływ na to mają wyniki ostatnich spotkań. Świt wygrał dwa mecze, z kolei Pogoń musiała przełknąć gorycz porażki. W 31. kolejce zespół z Grodziska przegrał starcie z Legionovią Legionowo (1:3). Mecze ze Zniczem Biała Piska miał wyglądać inaczej.
Kibice wrócili na stadion przy al. Mokronoskich. Pogoń jest liderem tabeli, zaś Znicz Biała Piska miał dużą stratę punktową do grodziszczan. Wszystko miało jednak zweryfikować boisko. Zaczęło się wręcz idealnie, bo w 14. minucie rzut karny wykorzystał Damian Jaroń. Pogoń miała karty w ręku i mogła kontrolować spotkanie. Pojawiły się jednak pewne komplikacje. W 34. minucie padła wyrównująca bramka, której autorem był Bartosz Giełażyn.
Gospodarze na własnym stadionie w bieżącym sezonie zanotowali tylko jeden remis. Szykował się kolejny? Nic z tych rzeczy. W 55. minucie trzeba było gonić wynik, bo Znicz objął prowadzenie za sprawą... samobójczego trafienia Michała Gładysza. Pogoń jednak nie potrafiła znaleźć sposobu na zdobycie drugiej bramki. Czwarta porażka na własnym stadionie, a siódma w sezonie stała się faktem.
Do końca sezonu cztery kolejki. Pogoń musi mieć się na baczności, bo Świt jest rozpędzony. Punkty są niezwykle potrzebne grodziszczanom, a okazja do ich zdobycia już 5 czerwca o godz. 15.00. Pogoń zagra na wyjeździe z Unią Skierniewice.
Napisz komentarz
Komentarze