Brak aprobaty pruszkowskich radnych dla władz miasta. Podczas ostatniej sesji prezydent Paweł Makuch nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium.
Czas podsumowań działań władz miasta za 2020 rok. Podczas XLII sesji pruszkowscy radni wysłuchali prezentacji raportu o stanie gminy. Prezydent Paweł Makuch przedstawił działania podejmowane przez samorząd w ubiełgym roku. W 2020 roku włodarz wydał 27 524 decyzji administracyjnych, zarządzeń było 270. Miniony rok był trudny ze względu na pandemię koronawirusa. W tym czasie Pruszków rozdał ponad 72 tysiące maseczek, 1100 przyłbic, 15 tysięcy kominów ochronnych. Jednym z kluczowych obszarów działań miasta były inwestycje. Na tym polu włodarz wymienił blisko 7 tysięcy metrów zbudowanych ciągów komunikacynych, 2747 metrów zmodernizowanych i przebudowanych dróg czy 14 zmodernizowanych i wyremontowanych placówek oświatowych. Raport uwzględniał również takie kwestie jak: rewitalizacja, zasoby mieszkaniowe, ochrona środowiska, polityka społeczna i realizacja budżetu obywatelskiego. Na koniec wystąpienia prezydent Makuch podziękował współpracownikom, urzędnikom i wszystkim, którzy przyczynili się do działań na rzecz rozwoju miasta.
W końcu nadszedł czas na dyskusję. - Ile kosztowało opracowanie tego dokumentu? - zapytał radny Józef Moczuło. - Raport opracowała Wielkopolska Akademia Nauki i Rozwoju wraz z pracownikami urzędu miasta Pruszkowa. Raport nie kosztował gminy żadnych dodatkowych środków finansowych - odpowiedział prezydent Paweł Makuch. Radny Piotr Bąk szczegółowo analizował kolejne punkty raportu i wskazywał na brak. - W żadnym rozdziale nie ma żadnej informacji o stanie finansów miasta - podkreślał. - Raport nie ma żadnej wartości. Moim zdaniem to odbębnienie obowiązku i wcale nie musi zawierać 300-400 stron - mówił radny Edgar Czop.
Głos podczas debaty zabrał również Arkadiusz Gębicz ze stowarzyszenia Za Pruszków, który skupił się na kilku sferach z życia społecznego miasta. - Przez rok ta mordercza walka między prezydentem i radnymi, ta buta w stosunku do mieszkańców i to lekceważenie, którego doświadczany na co dzień ono nie ustąpiło nawet o krok – zaznaczał.
Pochylono się również nad podjęciem uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowanego oraz sprawozdania z wykonania budżetu za 2020 rok. Większość radnych była przeciw przyjęciu dokumentu.
Czas na głosowanie
Kilkugodzinna dyskusja obfitowała w liczne negatywne oceny względem władz miasta. Prezydent Makuch i jego zastępcy odpierali je, przedstawiając efekty ich pracy. To jednak nie wpłynęło na radnych. W głosowaniu w sprawie absolutorium dla prezydenta Pruszkowa 9 osób było za, 12 przeciw, zaś 1 wstrzymała się. W przypadku wotum - 9 za, 14 przeciw.
- Chciałbym podziękować za sesję, za te dwa ważne głosowania - nad wotum zaufania i absolutorium. Ubolewam, że ta dyskusja była mało merytoryczna pod względem oceny raportu o stanie gminy, oceny roku 2020 jak i także w kwestiach finansowych - powiedział prezydent Makuch.
Powtórka
Sytuacja lubi się powtarzać - tak fraza idealnie pasuje do Pruszkowa. Rok temu prezydent Makuch również nie otrzymał wotum zaufania - 8 radnych było za, 13 przeciw. Należy podkreślić, że sytuacja ma miejsce trzeci raz. W ubiełym roku w kwestii absolutorium - 8 radnych za, 13 przeciw.
W takiej sytuacji rada ma prawo przyjąć uchwałę w sprawie odwołania prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze