Rządowa propozycja, która ma ułatwić renowację starych grobów zelektryzowała opinię publiczną. Zarówno Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski oraz Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP wyraziły niepokój.
Nowe przepisy mają odebrać prawo własności nagrobków ich bliskich. Od wprowadzenia zmian wszystkie pomniki będą należeć do cmentarzy. Wynika to z nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski skierowała do pełnomocnika rządu bardzo krytyczne uwagi, co do projektu. Domaga się uzgodnień z Kościołem, co gwarantuje konkordat. Zastrzeżenia do projektu zgłosił też Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
- W swych uwagach wskazuje, że projekt nie uwzględnia specyfiki cmentarzy żydowskich, co dotyczy zwłaszcza kwestii likwidacji cmentarza czy przeniesienia grobu, gdyż w świetle religii żydowskiej pochówek ma charakter wieczysty, a grób powinien pozostać nietknięty aż do chwili nadejścia Mesjasza.
Według projektu, nagrobki i grobowce, które zagrażają osobom odwiedzającym cmentarz, a prawo do nich posiadają osoby nieznane lub nie ma z nimi kontaktu, powinny być własnością cmentarza. To jednak ograniczałoby prawa rodziny, która regularnie i systematycznie odwiedza swoich bliskich.
O głos zapytaliśmy naszych mieszkańców i czytelników.
- Dlaczego ktoś obcy miałby decydować o czymś dla mnie tak osobistym, jak nagrobek, który symbolizuje miejsce, w którym pochowana jest bliska mi osoba? – mówi czytelniczka.
- Wydaje mi się, że to dobre wyjście. Jest duża ilość grobów, którymi nikt się nie opiekuje.
- Gdyby prawo dotyczyło tylko grobów zapomnianych – jestem na tak. Jednak obawiam się nadużyć ze strony władzy – informuje czytelniczka.
Napisz komentarz
Komentarze