W urzędzie gminy Brwinów przeciwko COVID-19 zaszczepiło się ponad 80% pracowników. - Bardzo dziękuję! - podkreśla burmistrz Arkadiusz Kosiński.
Pandemia koronawirusa zmieniła nasze życie. Wiele urzędów zmieniło zasady przyjmowania interesantów i tryb pracy. Ważne dokumenty zostawiano w przygotowanym do tego miejscu, a na wizyty umawiano się telefonicznie. Wszystko podyktowane było troską o zdrowie i bezpieczeństwo. W Brwinowie wygląda to nieco inaczej. - Od początku pandemii urząd gminy Brwinów nieprzerwanie stacjonarnie obsługuje interesantów, bowiem uważam, że nasza praca to służba mieszkańcom, których nie możemy zostawić w potrzebie i nie powinniśmy zamykać się w bezpiecznym "bunkrze" oddzielonym od świata zewnętrznego. Funkcjonujemy cały czas w miarę normalnie, oczywiście dostosowując się do narzuconego przepisami reżimu sanitarnego - przedstawia burmistrz Arkadiusz Kosiński.
Sytuacja związana z koronawirusem rzutuje na pracę urzędów i innych instytucji. Zachorowania, konieczność kwarantanny powodoują problemy organizacyjne. Także w Brwinowie. - W efekcie, osoby te nie mogły przychodzić do pracy, co w niektórych przypadkach rzutowało na pogorszenie sprawności funkcjonowania naszego urzędu i jakości obsługi mieszkańców oraz zwiększało obciążenie dodatkowymi obowiązkami innych pracowników - zaznacza Kosiński.
Nagroda dla zaszczepionego
Walczymy z pandemią. Szczepimy się, stosujemy do zasad bezpieczeństwa. W brwinowskim urzędzie zaszczepieni mogą liczyć na... nagrodę. Wystarczy przedłożyć certyfikat potwierdzający pełne zaszczepienie. Efekty? Do 17 grudnia blisko 82% pracowników urzędu w Brwinowie zaszczepiło się przeciw COVID-19. - Bardzo dziękuję! - W mojej ocenie, wszyscy zaszczepieni pracownicy wykazali się szczególną odpowiedzialnością za zdrowie swoje i swoich bliskich - ale także swoich współpracowników i interesantów załatwiających sprawy w naszym urzędzie - tłumaczy burmistrz Brwinowa.
Napisz komentarz
Komentarze