15 grudnia podczas gali Babilon MMA 6 w hali Centrum Sportu Raszyn, fani mieszanych sztuk walk obejrzeli siedem pojedynków. Gwiazdą wieczoru był Daniel Skibiński, który zdobył pas w wadze półśredniej. W innych pojedynkach nie brakowało emocji i efektownych akcji.
Ten wieczór był wyjątkowy zarówno dla organizacji Babilon MMA, jak i Centrum Sportu Raszyn. Stawką walki wieczoru był pierwszy w historii mistrzowski pas organizacji. Z kolei niedawno otwarta raszyńska hala nie gościła jeszcze wydarzenia takiego kalibru. Organizatorzy zapewniali, że będzie gorąco, dzięki czemu kibice szybko zapomną o zimowej aurze.
W walce wieczoru spotkali się Paweł Pawlak i Daniel Skibiński. Popularny "Plastinho" ma za sobą przygodę w amerykańskiej organizacji UFC, dla której stoczył trzy pojedynki. Po powrocie walczył na galach FEN, a obecnie związany jest z Babilon MMA. Dotychczas Pawlak wygrał dwie walki i obie przed czasem. Z kolei Skibiński stoczył już trzy starcia dla Babilon MMA i wszystkie wygrał. Takie zestawienie w walce wieczoru musiało wiązać się z emocjami. Z rundy na rundę rosła przewaga popularnego „Skiby”. Skibiński szukał sposobu, aby zakończyć walkę przed czasem, jednak Pawlak skutecznie się bronił. Dla byłego zawodnika UFC był to ogromny wysiłek. Pawlak nie przeprowadził akcji, która zagroziłaby Skibińskiemu. „Skiba” wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Po czwarte zwycięstwo zmierzał Rafał Haratyk, a na jego drodze stanął mający za sobą występy w ACB Maciej Różański. Strażak z Ustronia walczył z doskoku i słał kolejne ciosy w stronę rywala. Na twarzy Różańskiego pojawiła się krew. Haratyk kontrolował przebieg walki i wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Michał Orkowski i Łukasz Brzeski przyzwyczaili fanów, że swoje walki kończą przed czasem. Nie inaczej było tym razem. W drugiej rundzie triumfował Brzeski. Efektowne zwycięstwo Damiana Zorczykowskiego, dla którego był to trzeci triumf w Babilon MMA. Zawodnik z Łomży wygrał z Adrianem Kępą w drugiej rundzie przez duszenie zza pleców.
Na cztery sekundy przed końcem walki Piotr Kacprzak poddał Filipa Lamparskiego. Ciosami w parterze Jakub Niewiadomski rozprawił się z Gabrielem Żmudzinem, zaś Paweł Szumlas po upływie trzech rund decyzją sędziów okazał się lepszy od Tomasza Smyka.
Uroku całemu wydarzeniu dodawała podświetlona z zewnątrz raszyńska hala. Obiekt zrobił wrażenie na organizatorach gal MMA i kibicach. Oby w Raszynie nie zabrakło podobnych sportowych wydarzeń.
Autor: Fot. Maciej Bochnowski
Data dodania:
19.12.2018 05:00
KATALOG FIRM
Przejdź do kategorii
Budownictwo, dom i ogródFinanseGastronomia i cateringKultura i SztukaKomunikacja i TransportKomputery i InternetZdrowieAgencje marketingowe & ReklamaMotoryzacjaSalony kosmetyczne, fryzjerEdukacja - przedszkola, szkoły, zajęcia dodatkoweHotelarstwo - noclegi, sale, przyjęciaSport & rekreacjaTurystykaMedia lokalneGalerie HandloweUsługiReklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim. |
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze