Wracamy wspomnieniami do świąt, kiedy to cieszyliśmy się obecnością bliskich, wspólnie zasiadaliśmy do stołu i obdarowywaliśmy się prezentami. Klimat pozostał na ulicach miast za sprawą ozdób, jednak ich czas dobiega końca. Niebawem przerzucimy kalendarz ze stycznia na luty. Zarazem z naszych ulic znikną wszelkie ozdoby.
Do demontowania instalacji świetlnych przystąpiono w Brwinowie. Ostatnia okazja, aby jeszcze nacieszyć się pięknymi ozdobami. Pomysł na najbliższe weekendowe wieczory? Spacer i podziwianie ozdób, bo lata dzień ich nie będzie. - Jako pierwsze zostaną zabrane renifery stojące przy Rondzie Ignacego Kozielewskiego w Brwinowie, bowiem w najbliższy poniedziałek przed południem zostanie przywieziona rzeźba-ławeczka Ignacego Kozielewskiego i będzie montowana na skwerku przy tym rondzie. Później znikną kolejne instalacje świetlne - informuje burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński.
Już za jedenaście miesięcy ponownie będziemy cieszyć się klimatem świąt. Odliczanie czas zacząć. Tymczasem w Brwinowie szykuje się zmiana w krajobrazie. Mowa o rzeźbie Ignacego Kozielewskiego, która jest realizowana jako zwycięski projekt w ramach budżetu obywatelskiego Mazowsza.
Napisz komentarz
Komentarze