Podczas sesji pruszkowskiej Rady Miejskiej nie brakuje dyskusji. Dofinansowanie na przebudowę Szkoły Podstawowej nr 3 to potężny zastrzyk dla pruszkowskiego samorządu na realizację inwestycji. Mowa o 27 milionach złotych. Środki trzeba było wprowadzić do budżetu. Pojawiły się obawy, czy tak jednak będzie. – Wczorajsza (24 stycznia – red.) komisja gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, to kolejny pokaz blokowania ważnych inwestycji i projektów. Bo jak inaczej można nazwać negatywne zaopiniowanie uchwały budżetowej, w której do wprowadzenia są środki z dotacji rządowej w wysokości 2️7 milionów złotych? – pytał zastępca prezydenta Pruszkowa Konrad Sipiera.
Podczas sesji sytuacja wyglądała już inaczej. Radni przyjęli zmiany do budżetu pozwalające na wprowadzenie dofinansowania w wysokości 27 milionów złotych. – To niezwykle ważna i potrzebna inwestycja, dlatego tak bardzo się cieszę, że będziemy mogli ją realizować – zaznacza prezydent Pruszkowa Paweł Makuch.
Potrzebna inwestycja
Przebudowa Szkoły Podstawowej nr 3 jest ogromnie istotna. Dzieci mają zyskać odpowiednie warunki do nauki, sama placówka stanie się innowacyjna i nowoczesna. – Projekt przebudowy jest odpowiedzią na pojawiające się sytuację związaną z demografią, potrzebami lokalowymi, doprowadzeniem do pełnego dostępu dla osób z niepełnosprawnościami oraz poprawą warunków akustycznych. Zostanie powiększona świetlica, pokój nauczycielski, biblioteka oraz stołówka z zapleczem kuchennym. Zerówka zyska nowy plac zabaw. Przy przebudowie położymy także nacisk na wzmocnienie bezpieczeństwa sanitarnego – wdrożenie rozwiązań „Post-COVID-19” – tłumaczy Paweł Makuch.
Napisz komentarz
Komentarze