Reklama

Sadownicy protestowali przeciw działaniom sieci supermarketów

Sadownicy zebrali się przed centrum dystrybucyjnym przy ulicy św. Jerzego w Parzniewie. Wyrazili niezadowolenie z praktyk dużych sieci handlowych.
Sadownicy protestowali przeciw działaniom sieci supermarketów

Autor: Fot. Związek Sadowników RP Facebook

Praca w sadzie wymaga dużo zaangażowania, cierpliwości i troski o drzewa oraz owoce. Dla sadowników jest to ogromny wysiłek, za który często nie otrzymują zapłaty jakiej by oczekiwali. Ceny dyktuje rynek, a w dużej mierze sieci handlowe. Z taką polityką nie zgadzają się sadownicy. Zwłaszcza, że ostatnio doszło do próby obniżenia ceny jabłek.

Sadownicy postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu i podjąć walkę o własne interesy. W związku z tym zorganizowali pikietę przed centrum dystrybucyjnym w Parzniewie. – W obliczu radykalnych działań podejmowanych przez sieci supermarketów, zmierzających do ponownej próby obniżenia cen jabłek dla producentów, wykorzystujących również w tym celu obowiązujące od 1 stycznia br. embargo na eksport polskich jabłek do Białorusi, Związek Sadowników RP organizuje pikietę przed centrum dystrybucyjnym jednej z największych sieci handlowych w Polsce! – informował związek.

„Zawalczmy razem o naszą przyszłość” – pod takim hasłem we wtorek 25 stycznia odbyła się pikieta, która zgromadziła w Parzniewie wielu sadowników. Nie godzą się oni na obniżkę cen towaru biorąc pod uwagę rosnące koszty produkcji. Protest rozpoczął się od odśpiewania Roty. Efektem było ustalenie, że sadownicy usiądą wraz z przedstawicielami jednej z sieci do rozmów. Fundamentalną kwestią jest rozwiązanie problemu polskich producentów. W końcu wielu sadowników obawia się, że wobec takich działań ich gospodarstwa upadną.

Obecni poseł i burmistrz

Sadowników wspierał poseł Mirosław Maliszewski. – Walczymy o godziwe ceny za nasze produkty. Dziś sieci handlowe drastycznie i perfidnie wykorzystują polskiego sadownika i jego sytuację (brak możliwości wyeksportowania polskich towarów na rynki zagraniczne). Nie pozwolimy się tak traktować! Już dzisiaj po blokadzie centrum dystrybucji firma Jeronimo Martins chce z nami usiąść do stołu i rozmawiać! Jak widać presja ma sens, nawet wtedy, kiedy niektórzy nie chcą tego zauważyć! – podkreślał poseł.

Jednocześnie Maliszewski dziękował tym, którzy zaangażowali się w walkę o dobro sadowników. – Składam ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy wczoraj przez kilka godzin na zimnie i w deszczu, protestowali przed centrum dystrybucyjnym Jeronimo Martins w Parzniewie. W imieniu tysięcy polskich sadowników powiedzieli stanowcze NIE dla nieuczciwych praktyk sieci handlowych, które mogą wielu doprowadzić do bankructwa – podkreślał.

Swoją obecność zaznaczył również burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński. – Ze swojej strony bardzo dziękuję organizatorom protestu za zadbanie o jego spokojny przebieg i wolę podjęcia rozmów z przedstawicielami sieci handlowej Biedronka – podkreślał włodarz.

Czytaj również: Droższe bilety


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama