Polska stepowieje, wiemy to od kilkudziesięciu lat, że spada poziom wód gruntowych, coraz trudniej nam o znalezienie miejsca, gdzie wystarczy wykopać studnie, aby mieć własne źródłowo wody. A kolejne zmiany klimatyczne będą ten proces jeszcze zaostrzać. Ulewne deszcze przeplatane czasem suszy nie sprzyjają zatrzymywaniu wody opadowej. Dlatego tak ważne stają się działania człowieka prowadzące do zatrzymania wody deszczowej tam, gdzie spadnie deszcz. Czyli w naszej gminie, w naszym ogrodzie, na naszych ulicach czy w naszych parkach.
Lokalnie i globalnie
Podczas wykładu mgr inż. Dominik Taraska, inspektor ds. terenów zieleni, przedstawi sposoby przeciwdziałania utracie wody. Ale też omówi problemy wody związane z anomaliami pogodowymi takimi jak susza czy gwałtowne opady wynikającymi ze zmieniającego się klimatu oraz sytuacją wody w Polsce.
- Polska ma jedne z najmniejszych zasobów wody w Europie, ich wielkość zbliżona jest do zasobów Egiptu - mówi Joanna Miś-Skrzypczak z fundacji Muszelka. Wykład „Zatrzymaj wodę! Retencja wody” to kolejny z niedawno rozpoczętego cyklu „Drzewa cenniejsze niż złoto”.
Stres wodny to już dziś realne zagrożenie
W Polsce wielkość odnawialnych zasobów wody przypadająca na jednego mieszkańca to zaledwie 1600 m3, co wskazuje na zagrożenie tzw. stresem wodnym – podają autorzy raportu GUS. Bo też według ONZ granicą, poniżej której kraj jest zagrożony niedoborem wody, jest 1700 m3 na mieszkańca. Tymczasem w połowie Unii Europejskiej a m.in. w Polsce i w Czechach zasoby wody są bardzo niskie, a więc poniżej poziomu bezpieczeństwa wodnego.
Wykład „Zatrzymaj wodę! Retencja wody – konieczność naszych czasów" będzie można obejrzeć na profilu FB Drzewa cenniejsze niż złoto 19 lutego (sobota) o godz. 16.00. Szczegóły na https://musszelka.pl/?p=2596 , https://www.facebook.com/events/634266094448820?ref=newsfeed
Napisz komentarz
Komentarze