W ostatnich latach drony zyskały sporą popularność. Coraz więcej osób wykorzystuje je do celów prywatnych, ale bezzałogowe statki mają również komercyjne zastosowanie. Pomagają również w codziennym funkcjonowaniu samorządów m.in. jako drony antysmogowe.
Gmina Nadarzyn i gmina Lesznowola postanowiły podjąć działania mające na celu udział w nowatorskim projekcie, który polega na wdrożeniu usługi "Zaawansowanych lotów bezzałogowych statków powietrznych (BSP) na szeroką skalę”. Za przedsięwzięcie odpowiada Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Chętnych do udziału nie brakowało. Zgłosiło się blisko 20 gmin lub ich konsorcjów.
Do II etapu konkursu przystąpiło osiem samorządów. Wyłoniono trzech zwycięzców, wśród których są Nadarzyn i Lesznowola. Pozostałe to Gliwice wraz z partnerami oraz gminy Lublin z Jastkowem. - Konkurs 3 obszary zakończył się wyłonieniem trzech zwycięskich konsorcjów gmin. Wybór nie był łatwy, ponieważ każdy z uczestników charakteryzował się wyjątkowymi możliwościami i zaangażowaniem. Ich determinacja i pomysłowość sprawiły, że podjęcie decyzji było niezwykle trudne – powiedział Janusz Janiszewski, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Co niesie ze sobą udział w programie?
Drony stanowią zapewne temat przyszłościowy. Dla Nadarzyna i Lesznowoli to szansa na wdrożenie nowych usług. Co samorządom da udział w programie? - Przede wszystkim sprawniej działające służby lokalne, które dzięki nowym narzędziom będą miały większą zdolność do monitorowania i analizowania np.: zanieczyszczeń powietrza, w konsekwencji do redukcji CO2 w powietrzu, śledzenia zagubionych i zaczipowanych czworonogów, sprawnego wykrywania źródeł ognia podczas pożaru, szacowania strat podczas klęsk żywiołowych, kontrolowania sytuacji na drogach i wykrywania zagrożeń (dziury, zwalone drzewa), monitorowania przepustowości rowów melioracyjnych oraz cieków wodnych itd. W przyszłości drony również mogą świadczyć usługi kurierskie np. dostarczać leki z apteki, czy realizować bardziej prozaiczne działania jak katering - przedstawia wójt gminy Nadarzyn Dariusz Zwoliński.
Czytaj także: Mówią, że dzwonią z urzędu? To nieprawda!
Napisz komentarz
Komentarze