Mokre drzewo jest o wiele cięższe niż suche. Usunięcie z ulicy wyrwanego z korzeniami czy złamanego drzewa, które upadając zerwało przewody elektryczne, nie jest proste. Tymczasem takich drzew w powiecie jest wiele. Do południa akcje ratownicze utrudniał deszcz, a nawet grad. Jak nas poinformowała Urszula Milczarek z Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Milanówek, od 6.30 druhowie z OSP w Milanówku usuwali u siebie oraz w Podkowie Leśnej skutki wichury.
- Doszło do wielu zniszczeń – mówi Urszula Milczarek. – Dziesiątki drzew zostały połamane i powyrywane z korzeniami. Na samej tylko ulicy Czeremchowej w Podkowie Leśnej, gdzie pracują nasi strażacy z OSP Milanówek, wichura wyrwała z korzeniami cztery drzewa. Uszkodzone zostało także mienie: wiaty, zadaszenia, dachy. Drzewa zrywały trakcję elektryczną i telefoniczną, niszczyły chodnik.
Miasto ogród Podkowa Leśna
Burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński na swoim profilu zamieścił zdjęcia ze zniszczeń. Ucierpiała m.in. zabytkowa aleja Lipowa, gdzie wycinka zwalonego drzewa wymaga zgody konserwatora. Utrudnienia w komunikacji dotyczą także ulic Jodłowej, gdzie wichura zerwała kable pod napięciem, a także ul Kwiatowej, Żeromskiego, Bluszczowej, Lilpopa, Jodłowej, Borowiny, Modrzewiowej. –Oględziny trwają, wszystkie siły miejskie zostały oddelegowane do usuwania wyłomów – napisał burmistrz.
- Usuwaliśmy drzewa z wielu miejsc, m.in. ze skrzyżowania Żeromskiego i Sienkiewicza w Podkowie oraz Głowackiego w Milanówku – mówi Sławomir Wieleciński prezes OSP Milanówek. – Zgłoszeń jest tak wiele, że jeździmy od rana non stop dwoma samochodami i zapewne będzie tak cały dzień. Wszystkie jednostki OSP w powiecie są teraz w akcji w terenie -dodaje.
Czytaj także: Po proteście przeciw kolei CPK
W Baranowie
- Więcej jest zniszczeń niż podczas poprzedniej wichury – mówi Beata Fabisiak z Urzędu Gminy w Baranowie. - Powyrywane są drzewa, poniszczone blaszane garaże. Widać, jak wiatr szedł przez gminę. Drzewo, które spadło na dach przedszkola jest usuwane przez nasze OSP-dodaje. Dzieci zostały umieszczone tymczasowo w sali na dole z drugiej strony budynku, ale czekamy na ocenę techniczną budynku -dodaje
OSP z Bożej Woli posiada wóz z drabiną, która jest bardzo potrzebna w takiej sytuacji. Niestety, wielu takich wozów w powiecie nie ma. Usuwanie drzew i zniszczeń potrwa zapewne kilka dni. Tymczasem meteorolodzy ostrzegają, że to nie koniec silnych wiatrów nad Polską.
- Dodajmy, że dziś właśnie, kiedy druhowie z OSP pokazują swoją użyteczność, Rada Miasta Milanówka ma głosować wysokość ekwiwalentu dla strażaków ratowników za udział w działaniach ratowniczych, ćwiczeniach i szkoleniach – komentuje Urszula Milczarek z Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.
Napisz komentarz
Komentarze