Reklama

Rada Miasta zawsze po swojemu

Po trzech dniach wichury zostały połamane drzewa, zerwane linie wysokiego napięcia, uszkodzone dachy itd. W części powiatu nie było i nadal nie ma prądu. Strażacy nadal są w akcji. A Rada Miasta Milanówka wybiera niższe niż przewidziane w nowej Ustawie o OSP stawki ekwiwalentu dla strażaków-ochotników.
Rada Miasta zawsze po swojemu
Strażacy pracują non stop tak ochotnicy z Osp jak i zawodowcy z PSP

Autor: Fot. Urszula Milczarek

- W Podkowie Leśnej, Milanówku i Książenicach wiele domów nie ma prądu. Czas oczekiwania na energetykę jest nieokreślony. Zniszczenia w mieniu są znaczne. Kilka domów, na dachach których leżą drzewa będą podjęte dopiero jutro z powodu specyfiki pracy na wysokości i tego ze jest już ciemno. Wszystkie zastępy straży pożarnej i państwowej i ochotniczej były w terenie od 3.30 rano i jeszcze nie skończyli – mówi Urszula Milczarek inspektor ds. obronności obrony cywilnej i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Milanówku. Rozmawiamy w sobotni wieczór. – Nasz zastęp dziś miał do wieczora 29 interwencji-dodaje. W Milanówku wichura zwaliła m.in. drzewa przy zabytkowych willach Waleria i Dalmacja. Wiatr był potężniejszy niż w ten w poprzednie dni.

                                    Fot. Urszula Milczarek 

Ustawa i pieniądze

Z dniem 1 stycznia weszła w życie nowa Ustawa OSP. Zgodnie z nią strażacy ochotnicy mają otrzymać ekwiwalent pieniężny w wysokości, jaką uchwali Rada Miast. - Wcześniejsze uchwały dotyczące tej stawki przestały obowiązywać w chwili wejścia w życie nowej Ustawy – mówi Urszula Milczarek. - Zgodnie z Ustawą o OSP strażacy-ochotnicy otrzymują ekwiwalent pieniężny za każdą rozpoczętą godzinę prowadzenia jednego z czterech rodzajów czynności: działania ratowniczego, akcji ratunkowej, ćwiczeń i szkoleń. Zgodnie z ustawa wysokość tego ekwiwalentu może stanowić 1/175 ustalonego przez GUS średniego wynagrodzenia. Dziś to 34 zł-dodaje. 

Rada Miasta Milanówka miała w tym tygodniu pod głosowanie dwa projekty uchwał dotyczących wysokości ekwiwalentu. Projekty przygotowały dwie mające odmienne stanowiska grupy radnych. Pierwszy projekt różnicował stawki dla każdego z czterech działań. Za udział w akcji ratunkowej autorzy projektu zaproponowali 25 zł, za udział w działaniu ratowniczym 20 zł. A za czas spędzony na szkoleniach i ćwiczeniach - 15 zł. 

                                    Fot. Urszula Milczarek 

Drugi projekt przygotowało czworo radnych po konsultacjach z mieszkańcami i strażakami-ochotnikami. Zakładał on, że ekwiwalentem za każde z tych działań strażacy otrzymają po 32 zł. nic w tym dziwnego, gdyż ćwiczenia czy szkolenia służą temu by strażacy był skuteczni w czasie akcji ratowniczej. Co więcej, czas to czas, a strażacy ochotnicy działają w OSP poza ekwiwalentem, służą mieszkańcom za darmo. Każdy z nich ma także pracę zawodową z której utrzymuje siebie i rodzinę. Choć to dla nich sprawa ważna, strażacy zdali się na decyzję Rady Miasta i nie zabierali oficjalnie głosu w sprawie wysokości ekwiwalentu.  Obdarzona zaufaniem Rada Miasta przyjęła Uchwałę różnicującą i przyjmującą niże stawki. 

- Jako osoba zajmująca się zrządzaniem kryzysowym i ekwiwalentem poinformowałam Radę, że takie rozwiązanie jest tylko pozorną oszczędnością. W praktyce możemy płacić dwa razy za tę samą godzinę. Niemożliwe będzie rzetelne naliczanie godzinowego ekwiwalentu – mówi Urszula Milczarek.

Czytaj także: Powiat grodziski- Silny wiatr łamie drzewa

Zacznijmy od tego, czym różni się działanie ratownicze od akcji ratowniczej? Kiedy OSP działa w terenie bez kierującego strażaka z Państwowej Straży Pożarnej, mówimy o działaniu ratowniczym. A kiedy na miejsce zdarzenia pojawi się strażak kierujący z Państwowej Straży Pożarnej, strażacy-ochotnicy zaczynają akcję ratowniczą. Pierwsza to 20 zł. ekwiwalentu za godzinę, a drugie 25 zł. A że ekwiwalent należy się za każdą rozpoczętą godzinę, to jeśli strażak kierujący z PSP pojawiła się po np. 20 minutach akcji ratowniczej, to należy policzyć ekwiwalent za dwie stawki. Podobnie, jeśli szkolenie przed upływem godziny zostanie przerwane wezwaniem do akcji ratunkowe. 

                                    Fot. Urszula Milczarek 

Rada zawsze po swojemu

- Przyjęcie tej Uchwały, to efekt niezrozumienie funkcji, jaką pełni OSP – mówi wiceburmistrz Marcin Bąk. – Część Rady uważa, że strażakami kieruje chęć zysku. Zapominają, że strażacy ochotnicy na gwizdek lecą każdemu z pomocą. Wszystkie gminy są za OSP. Poza Milanówkiem. To zła optyka postrzegać OSP jako stowarzyszenie, które drenuje kasę Miasta, a nie widzieć, że jak wichura zawali drzewo czy piorun zapali dach albo deszcz zaleje piwnice, to strażacy jadą i pomagają. Mam nadzieję, że ofiarna praca straży podczas sobotniej wichury zostanie doceniona przez naszych radnych-dodaje.

                                    Fot. Urszula Milczarek 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Anka 22.02.2022 20:45
Tylko prawda jest taka, ze w Milanowku w OSP jest jakiś fatalny układ, który prawdopodobnie ma na celu właśnie drenować budżet miasta.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
mieszkaniec 22.02.2022 15:26
Może niech Pani Polcia-Patolcia przestanie pełnić 4 funkcje (strażaka, ratownika, policjantki i urzędnika gminnego) i skupi się na swojej pracy w UMM to będzie w stanie rozliczyć ekwiwalent. Jak się łapie kilka srok za ogon to potem nic nie wychodzi.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama