Nikt nie potrafi znaleźć recepty na Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Podopieczni Roberta Moskala w 6. kolejce IV ligi pokonali Spartę Jazgarzew 2:0.
Start sezonu w wykonaniu piłkarzy Pogoni jest idealny. Z pewnością przed rozpoczęciem rozgrywek w najskrytszych snach nikt nie przypuszczał, że może być tak dobrze. Grodziszczanom nie sprawia różnicy, czy grają u siebie, czy na wyjeździe. Wszędzie strzelają aż miło. W sześciu kolejkach Pogoń zdobyła aż 19 bramek, tracąc zaledwie cztery.
Na drodze zespołu Roberta Moskala stanęła Sparta Jazgarzew, ale tak jak w poprzednich pięciu meczach obecnego sezonu, Pogoń odprawiła rywala z kwitkiem. Od pierwszych minut gospodarze dyktowali tempo gry. O krok od zdobycia gola był Jakub Łabęda, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Sparty. Chwilę później było 1:0. Na listę strzelców wpisał się jeden z zawodników gości, ale zaliczył trafienie samobójcze. W kolejnych fragmentach spotkania Pogoń kontrolowała przebieg gry, a Sparta nie potrafiła nic zaoferować. W drugiej części meczu goście szukali swojej szansy, ale bez efektów. Za to w 62. minucie ponownie cieszyli się gracze Pogoni. Autorem gola był Adrian Grabowski.
Pogoń z kompletem 18 punktów przewodzi ligowej stawce. Dotychczas kroku grodziszczanom dotrzymywał MKS Piaseczno, jednak w 5. kolejce zespół Igora Gołaszewskiego zremisował 0:0 z LKS Promna. Mimo to Pogoń musi się mieć na baczności, bo w 6. kolejce MKS pokazał siłę, rozbijając na wyjeździe Energię Kozienice 4:1.
W 6. kolejce komplet punktów zgarnął KS Raszyn, który na wyjeździe skromnie pokonał Orła Unin 1:0. Piątą porażkę w sezonie zanotował Znicz II Pruszków. Tym razem lepsza okazała się Pilica Białobrzegi – 0:2.
Napisz komentarz
Komentarze