- Młodzi spokojniej niż dorośli przyjmują wojnę w Ukrainie i przybywanie do nas uchodźców, a to dlatego, że chcą od razu swoje lęki przekuć na konkretne działania: co można zrobić, jak pomóc? – mówi dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Milanówku Agnieszka Zegarłowicz. - Trzeba mówić z młodymi ludźmi o tym, że jest wojna, ale nie epatować nadmiarem informacji. Mówię zawsze: jest wojna, to zróbmy coś dobrego. I młodzież tę postawę wybiera-dodaje.
Uczniowie dobrowolnie zaangażowali się więc m.in. w zbiórkę darów, które szkoła zorganizowała dla Polskiego Czerwonego Krzyża oddziału w Grodzisku. Jedna klasa zbierała chemię, czyli m.in. szampony i mydła, druga konserwy, a trzecia makarony. Listę z sugestiami przesłał Czerwony krzyż. W szkole jest 550 uczniów w tym 20 klas technikum i 3 licealne.
Lęk i wojna
Nauczyciele będą mierzyć się z lękiem i niepewnością polskich uczniów, ale także pomagać wejść w środowisko szkolne uczniom z Ukrainy. Dzieci uchodźców, które rozpoczynają naukę, są przestraszone, straumatyzowane. Nauczyciele potrzebują więc podpowiedzi, jak pomóc im odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a także jak przygotować polskich uczniów na przyjęcie rówieśników, którzy uciekli przed wojną.
Mazowieckie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli przygotowało dwadzieścia seminariów, warsztatów metodycznych oraz podcastów i pakietów zawierających min. obrazkowy słownik polsko-ukraiński. Nauczyciele mogą bezpłatnie skorzystać ze wskazówek dotyczących m.in.: rozmów z dziećmi o lęku przed wojną, pracy z traumą. Oferta będzie na bieżąco aktualizowana, zapewnia dyrektor Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, Jarosław Zaroń na mazovia.pl. Nauczyciele otrzymają więc m.in. przykłady zabaw uwzględniających muzykę Ukrainy czy materiały filmowe jak pomóc ukraińskim dzieciom nauczyć się języka polskiego. Dodatkowo psycholodzy i pedagodzy szkolni będą mogli uczestniczyć w grupie wsparcia – sieci współpracy i samokształcenia. Szczegóły tutaj.
Szkoła przygotowuje się
- Do szkoły zostały przesłane już materiały i linki na seminaria, spotkania itd. – mówi Agnieszka Zegarłowicz. – Dostaliśmy m.in. materiały o tym jak zbudować grupę wsparcia dla rodziców uczniów z Ukrainy, którzy do nas trafią. Przygotowujemy się do tego. Na razie w naszym powiacie tylko w trzech szkołach są uczniowie z Ukrainy-dodaje.
Czytaj także: Spotkanie integracyjne dla uchodźców w Milanówku
Napisz komentarz
Komentarze