Reklama

PESEL przyjaźni

Stoją Pod Urzędem Stanu Cywilnego, gdzie występuje się o przyznanie numeru PESEL. Tania obiecuje Annie i Piotrowi upiec drożdżowe ciasto z masłem, cukrem i kruszonką. Wielkanoc będzie trwała dwa razy dłużej w rodzinie Anny i Piotra, bo będzie katolicka i prawosławna.
PESEL przyjaźni
Zainteresowanie peselem było tak duże, że dopiero od 28 marca USC wydawać będzie kolejne numerki dla interesantów

Autor: Beata Pawłowicz

Źródło: Beata Pawłowicz

Pod USC Anna i Piotr przyszli razem z Tatianą i Anastazją, żeby pomóc wyrobić PESEL dla Anastazji. Tatiana pracuje w Polsce od kilku miesięcy i miała już wracać do domu, kiedy wybuchła wojna. Ponieważ jej mąż jest zawodowym żołnierzem i poszedł na front, jej córka została w domu bez opieki. Dlatego Tatiana chciała do niej od razu jechać. 

Anna i Piotr, z którymi razem pracuje przekonali ją, żeby zabrała córkę i przyjechała do nich. – Namawiałem ją kilka dni – mówi Piotr. – Jakby tylko usłyszała od nas: przejeżdżaj do Polski, to by się bała. Ale kiedy powiedzieliśmy, że ma u nas miejsce, to się zdecydowała – dodaje.

Udało się zrobić tak, że Anastazja przyjechała na granicę z koleżankami, a po polskiej stronie czekała już na nią mama. Teraz chodzi do ukraińskiej szkoły w Warszawie, a w domu Anny i Piotra ma razem z mamą pokój.

Jak jedna rodzina 

– Żyjemy teraz jak jedna rodzina. Mamy dwoje dzieci: syna i Anastazję – mówi Anna. – Nasz syn, 18 latek, nagle wyszedł ze swojego pokoju, zaczął z nami siadać do stołu. Zamiast grać z kolegami przychodzi do nas i rozmawia o tym co się dzieje. Zainteresował się naszymi gośćmi, a gdy wczoraj była awaria PKP, to się niepokoił, jak Anastazja wróci do domu? Zaczął nawet uczyć Anastazje polskiego, a ona go wyciąga na spacery. O co go nie poprosimy, zrobi, a to przecież nastolatek!?– mówi Anna. 

Podwójne święta wielkanocne

Będą tydzień po tygodniu. Na co dzień gotuje Piotr. – Najmniej smakował im barszcz ukraiński – śmieje się. – W domu zawsze piekłam na święta ciasto drożdżowe z kruszonką, więc pewnie w Polsce także je upiekę – mówi Tatiana. W Ukrainie mieszkała z rodziną w Kostopolu. Wojna tam jeszcze nie dotarła. Sytuacja Tatiany jest formalnie inna niż córki, gdyż nie jest uchodźcą. Może jednak przebywać w Polsce i liczyć na to, że ambasada ukraińska przedłuży jej paszport. 

Pesel dla uchodźców

Od 16 marca obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego 2022 r. mogą składać wnioski o nadanie nr PESEL. Wnioski przyjmuje Urząd Stanu Cywilnego w Milanówku przy ul. Kościuszki 45, budynek „B”. Obywateli Ukrainy, którzy chcieli złożyć wnioski było już w pierwszych dniach tak wielu, że do dnia 28 marca (czyli do poniedziałku) urząd wstrzymał wydawanie numerków, które określały, kiedy należy stawić się w urzędzie, aby załatwić sprawę. Kolejne numerki będą wiec wydawane od 28 marca. 

Anna, Tatiana, Anastazja i Piotr są teraz jak jedna rodzina. Fot. Beata Pawłowicz

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama