Problemy z komunikacją autobusową w Żabiej Woli.

Od niedawna południe gminy ma szanse na korzystanie z komunikacji gminnej. Linia 31, która zlikwidowała wykluczenie komunikacyjne takich wsi jak Petrykozy czy Lasek, stała się łącznikiem z „cywilizacją” dla mieszkańców nie korzystających z samochodów. Niestety od nowego roku, po zmianie przewoźnika, zaczęły się pojawiać problemy.

Autobusu nie było

– Autobus po prostu nie przyjechał, musiałam czekać godzinę na przystanku na następny i znacząco spóźniłam się do szkoły – mówi Alicja, nastolatka dojeżdżająca do Grodziska Mazowieckiego ze wsi Lasek i dodaje – Podobna sytuacja miała miejsce, gdy chciałam wrócić do domu. Ostatniego autobusu linii 31 po prostu nie było. Z Grodziska musieli mnie odebrać rodzice. Takich głosów nie brakuje. Problemy zaczęły się od zmiany przewoźnika, dotychczasowe PKS zastąpiono GPA

– Mam już dość, moi synowie codziennie mają problem z dojazdem do szkoły. Zrozumiem wiele, ale ile można – to jeden z komentarzy pod dyskusją na forum mieszkańców Żabiej Woli.

Skarga na wójta

Stowarzyszenie Żabiowolska Rada Dla Przyszłości, w związku z tą sytuacją, złożyła na ręce radnych skargę. W uzasadnieniu możemy przeczytać, że wójt gminy Żabia Wola, Piotr Rybka jest odpowiedzialny, za projekt, realizację i organizację przedsięwzięcia. Wskazany jest fakt zawarcia umowy na przewozy z firmą bez doświadczenia i wystarczającej bazy. W efekcie wiele kursów nie było realizowanych i zgodnych z harmonogramem – to głos Żabiowolskiej Rady Dla Przyszłości

– Prawda jest taka, że nie ja jestem adresatem tych skarg. tylko osoba odpowiedzialna ze strony Grodziskich Przewozów Autobusowych. Skarga jest wynikiem opozycyjnego wobec mnie nastawienia Stowarzyszenia – odpowiada wójt. Rzeczywiście, wygląda na to, że winą za obecny stan rzeczy jest brak nadzoru ze strony GPA nad lokalnym przewoźnikiem, operatorem gminnej komunikacji.

Komunikacyjna ruletka

Dla mieszkańców liczy się efekt i rzetelność świadczonych usług.

– Wiele autobusów opisanych w Grodzisku jako 31, zmienia się w Żabiej Woli w linię 32. Tego fikołka rozkładowego już zupełnie nie rozumiem, bo mieszkańcy Ciepłego, Skuł, Bartoszówki, Grzegorzewic i Petrykoz muszą być czujni jak ważki, wsiadając w Grodzisku w autobus linii 31. Już nie mówiąc o tym, że dla nas podróż linią 31 jest jak ruletka. Albo przyjedzie, albo nie przyjedzie. Wtedy mamy dodatkowe kilkadziesiąt minut relaksu na przystanku dające czas na zastanowienie się, jak przeorganizować plan dnia, żeby jednak wywiązać się z podjętych zobowiązań – czytamy w dyskusji na forum mieszkańców Żabiej Woli.

Jak obliczyła Żabiowolska rada Dla Przyszłości, od 1 marca do 15 marca 2022 r. firma przewozowa nie wykonała 433 kursów, wykazując aż 1922 wcześniejszych odjazdów (pow. 2 minut) z przystanków. To musi się zmienić.

Komisja rady Gminy

Na posiedzeniu Komisji Rady Gminy Żabia Wola, które odbyło się we wtorek 22 marca, wzięli udział min. przedstawiciele Stowarzyszenia, wójt oraz przedstawiciel Grodziskich Przewozów Autobusowych. Przedstawiciel GPA, Kamil Olton, potwierdził, że usługi świadczone przez firmę przewozową są nierzetelnie wykonywane. Aby temu zapobiec wprowadzono kontrolę za pomocą systemu GPS – Jeżeli jakiś kurs się nie odbędzie, to będzie od razu widać w systemie. Ta sytuacja będzie musiała być przez przewoźnika wyjaśniona, a każda sprawa będzie indywidualnie zbadana. Niewykonane kursy będą egzekwowane karami pieniężnymi – zapewniał Kamil Olton. Na spotkaniu Piotr Rybka i Kamil Olton przyznali, że niezbędna jest synchronizacja przewozów pomiędzy operatorami, która w znacznym stopniu ułatwi komunikację.

Miejmy nadzieję, że mimo falstartu, komunikacja w Żabiej Woli wkrótce wróci na właściwe tory.