Historia pałacu sięga lat 30. ubiegłego wieku. Początkowo budynek służył jako letnia rezydencja rodziny Wierusz-Kowalskich, potem pełnił rolę szpitala polowego. Później za pałac odpowiadała Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. W momencie zaprzestania prowadzenia zajęć, obiekt zaczął popadać w ruinę. Ogromny teren z wielkimi możliwościami czekał na nowe życie. 6 listopada 2015 roku sporządzono akt notarialny nabycia nieruchomości przez gminę Brwinów.
Samorządowi zależało, aby budynek wrócił do lat świetności, cieszył mieszkańców i był reprezentatywnym obiektem na mapie Brwinowa. W związku z tym przystąpiono do działań na rzecz remontu. Nie obyło się jednak bez przykrych historii. Gmina miała problem z firmami, które realizowały inwestycję. – Dwukrotnie odstępowano od umowy z wykonawcami, którzy podejmowali się zadania realizacji remontu pałacu Wierusz-Kowalskich, w którym siedzibę znajdzie Gminny Ośrodek Kultury. Z pierwszym wykonawcą – konsorcjum dwóch spółek akcyjnych, które miało zakończyć prace jeszcze w 2018 r., zerwano umowę po kilku miesiącach współpracy. Wykonawca zaczął domagać się wyższej stawki niż zaoferowana w przetargu za realizację ustalonych w umowie zadań oraz przerwał pracę na okres ok. 3 miesięcy. Kolejny przetarg wygrała spółka z Lublina, ale i tym razem pomimo monitów ze strony Urzędu Gminy Brwinów, tempo prowadzonych robót nie było satysfakcjonujące i pojawiły się obawy o możliwość dotrzymania terminów. Bezpośrednim powodem wypowiedzenia umowy było złamanie przez wykonawcę warunków umowy i przepisów prawa zamówień publicznych – informował w październiku 2020 roku brwinowski magistrat.
Udało się
Jesienią 2020 roku podpisano umowę z nowym wykonawcą. Kilka miesięcy później urzędnicy zapewniali, że prace przy renowacji sukcesywnie postępują. Przykre doświadczenia odeszły w niepamięć, bo tym razem wszystko zmierzało w dobrą stronę. Efekty są widoczne.
Dziś obiekt prezentuje się pięknie. Prace zakończono, a cennym wsparciem przy realizacji inwestycji była blisko 3-milionowa dotacja z urzędu marszałkowskiego. Pozostało postawić już tylko przysłowiową kropkę nad „i”.
Pałac przeszedł odbiory techniczne i jest praktycznie gotowy. Brakuje tylko mebli. Pozostaje zatem doposażenie obiektu i zaprezentowanie go mieszkańcom. Jeszcze chwila cierpliwości. – Udostępnienie pałacu dla zainteresowanych i formalne przekazanie go „Okejowi”, wstępnie planujemy na sobotę 4 czerwca..., tj. w Dniu Wolności i Praw Obywatelskich – jeśli chcecie zobaczyć nieco więcej, niż na załączonych fotografiach, to już teraz rezerwujcie sobie czas w kalendarzu na zwiedzanie wszystkich pięciu kondygnacji pałacu: od piwnic aż po sam belweredek – podaje burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński.
Napisz komentarz
Komentarze